Nie Robert Węgrzyn, a Monika Jurek. Medialne spekulacje można uznać za zamknięte, ponieważ działaczka PO z Brzegu ogłosiła na swoim Facebooku, że odebrała nominację na stanowisko wojewody opolskiego: – „Mam zaszczyt poinformować, że dziś z rąk wiceministra Tomasza Szymańskiego odebrałam nominację na stanowisko wojewody opolskiego podpisaną przez Premiera RP Donalda Tuska”.
„Powierzona mi funkcja daje zupełnie nowe możliwości pracy na rzecz mieszkańców całego województwa opolskiego. Nie będzie to jednak początek mojej działalności w regionie. Od 2018 roku pełniłam funkcję członka zarządu powiatu brzeskiego, a od 2019 roku pracowałam też w Urzędzie Marszałkowskim w Opolu jako dyrektor Departamentu Edukacji i Rynku Pracy. Z wykształcenia jestem matematyczką. Opolszczyzna to niezwykły region, w którym cenimy i szanujemy wielokulturowość i różnorodność. Jako mieszkańcy jesteśmy pracowici i przywiązani do swoich małych ojczyzn. Województwo opolskie od 2004 roku zrobiło prawdziwy skok cywilizacyjny, który był możliwy dzięki funduszom Unii Europejskiej, a także dobremu gospodarowaniu przez samorządy. Teraz czas, abym i ja dołożyła kolejną swoją cegiełkę do tego rozwoju” – czytamy w komunikacie Moniki Jurek.
Przypomnijmy, że Monika Jurek pochodzi z Brzegu. W ostatnich wyborach parlamentarnych nie uzyskała mandatu posła. Jej przymiarki na stanowisko wojewody opolskiego wywoływały dyskusję nawet wśród opolskich publicystów bliższych obecnej koalicji rządowej. Wszelkie spekulacje można już uciąć, a Monika Jurek zapowiedziała, że będzie ściśle współpracować z opolskimi samorządowcami i już niebawem podejmie szereg ważnych i niecierpiących zwłoki decyzji.