Każdego roku tzw. sanitarne odstrzały dzików budzą emocje, ale władze zapewniają, że to element walki z afrykańskim pomorem świń (ASF). Jeszcze kilka lat temu w tej sprawie organizowano protesty w całej Polsce, a oliwy do ognia dolał krytyczny raport Najwyższej Izby Kontroli, który ujawnił wiele nieprawidłowości związanych z odstrzałem. Czy od tamtej pory coś zmieniło, trudno ocenić do czasu kolejnej kontroli, ale wiadomo, że w tym roku protesty w obronie dzików pojawiły się na razie we Wrocławiu, a odstrzał będzie przeprowadzony w każdym województwie. Na Opolszczyźnie koła łowieckie zgodnie z Rozporządzeniem Wojewody Opolskiego, mają odstrzelić do końca marca 303 dziki.
– „Na podstawie art. 46 ust. 3 pkt 1, pkt 8 i pkt 8b ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt (Dz. U. z 2023 r. poz. 1075 z późn. zm.) oraz art. 59 ust. 1 ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. o wojewodzie i administracji rządowej w województwie (Dz. U. z 2023 r. poz. 190) zarządza się, co następuje:
§ 1.1. Za obszar, na którym występuje zagrożenie wystąpienia choroby zakaźnej zwierząt – afrykańskiego pomoru świń uznaje się teren wchodzący w skład obwodów łowieckich określonych w załączniku do rozporządzenia.
2. Obszar, o którym mowa w ust. 1, stanowi obszar zagrożony w rozumieniu art. 46 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt.
§ 2. Nakazuje się dzierżawcom oraz zarządcom obwodów łowieckich, położonych na obszarze, o którym mowa w § 1:
1) przeprowadzenie odstrzału sanitarnego dzików w liczbie określonej w załączniku do rozporządzenia, do dnia 31 marca 2024 r.
2) niezwłoczne zgłaszanie właściwemu miejscowo powiatowemu lekarzowi weterynarii każdego przypadku padnięcia dzika” – czytamy w rozporządzeniu Wojewody Opolskiego Moniki Jurek.
Załącznik do rozporządzenia szczegółowo określa ilość dzików do odstrzału sanitarnego w poszczególnych obwodach łowieckich. Dodajmy, że afrykański pomór świń po raz pierwszy pojawił się w Polsce w 2014 roku. Choroba ASF bezpośrednio dla człowieka nie jest groźna, ale stanowi duże zagrożenie dla hodowców. Wystarczy jeden przypadek chorej świni, aby zakazić całe stado. W przypadku stwierdzenia jednej chorej świni, pod nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej należy zabić wszystkie świnie w gospodarstwie, a cały teren musi zostać poddany czyszczeniu i dezynfekcji przy użyciu biobójczych preparatów.
W 2019 roku odstrzał dzików w Polsce popierała Dyrekcja Generalna ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności Komisji Europejskiej, a poprzednia władza w Polsce często wskazywała to stanowisko jako słuszny argument prowadzonych odstrzałów.
