Co słychać w Radzie Miejskiej?

0
Reklama

Ostatnie posiedzenie w dniu 21 kwietnia rozpoczęto od uczczenia minutą ciszy pamięci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Przewodniczący K. Grzybowski podziękował wszystkim instytucjom za odpowiednią reakcję w postaci wywieszenia przepasanych kirem flag państwowych.

 

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Tradycyjnie początek posiedzenia to interpelacje radnych. W tym zakresie powtarzają się jak mantra tematy związane z jakością dróg. Radny Swatek poruszył problem rozjeżdżonej wręcz do ruiny drogi przez Gnojną. Pytał, kto ma się zająć krzakami wychodzącymi już na drogę, krzakami porastającymi szosę w kierunku Jutrzyny. O ile dalsza jej część należąca już do województwa Dolnośląskiego jest dobrze utrzymana, o tyle opolska część jest zupełnie zapomniana przez służby drogowe.
Radny Łucyszyn dopytywał się o możliwość ograniczenia tonażu i prędkości na drodze przebiegającej pomiędzy wieżą ciśnień a Tarnowem Grodkowskim za działkami. Z drogi transportu rolnego zrobiła się „obwodnicą” i co ważne poruszają się tam ciężkie auta niszczące jej nawierzchnię, młodzi kierowcy szarżują, a przecież nie takie jest jej przeznaczenie.
Radny Gajewski apelował o wzmocnienie skarpy na Potoku Starowickim, gdzie jest systematycznie podmywana droga.
Dopytywano o los przeglądu oświetlenia miejscowości i dokładania punktów świetlnych w miejscach, które wskazywali sołtysi i radni w interpelacjach.
Radny Szeląg upominał się o konieczny remont dróg osiedlowych na ulicy Kościuszki i Kosynierów.
Radny Maślanka pytał o możliwość przywrócenia przez pocztę punktu pocztowego oraz apelował o znalezienie funduszy na remont dachu na świetlicy wiejskiej w Kopicach.
Radny Chrobak prosił o takie ustalenie harmonogramu remontu dachu na świetlicy w Kobieli, aby to nie kolidowało z organizacją 760-lecia założenia miejscowości i Świętem Ziemniaka.
Radny Róża apelował o rozwiązanie problemu ogrzewania pomieszczeń Stacji Caritas na Półwiosku, gdyż ostatniej zimy pracujący tam wolontariusze bardzo marzli.
Radny Kwiatkowski apelował do straży miejskiej o zainteresowanie się tym, co się dzieje na stadionie miejskim, gdzie urządzane są libacje kończące się tłuczeniem szkła na płytach boisk, po których później biegają piłkarze oraz młodzież szkolna.
Poruszono też problem dokarmiania gołębi. Stwierdzono, że powinien być kategoryczny zakaz dokarmiania ich w okresie wiosna-jesień, gdyż doprowadza to do  rozrostu stada do takich rozmiarów, że spowoduje to zniszczenia od ich kału, a także pogorszenie warunków sanitarnych w

Rynku.
Burmistrz w swoim wystąpieniu szczegółowo odnotował podnoszone kwestie i tam, gdzie to nie wymaga zmian w zaplanowanym budżecie, obiecał odpowiednią reakcję. Następnie potwierdził, że rozpoczyna się budowa ważnej inwestycji, jaką jest niewątpliwie obwodnica Grodkowa. To inwestycja, która da miastu z pewnością głęboki oddech i co ważne jej krótki czas realizacji pozwoli bardzo szybko, bo już w czerwcu 2011 roku odczuć jej pozytywne skutki.
Aktualnie trwa budowa parkingu na ul. Słowackiego. Wykonuje go grodkowska firma i termin zakończenia będzie też satysfakcjonował mieszkańców. Kolejne dwie inwestycje, jakie już lada dzień się zaczną, to ciąg dalszy remontu ratusza oraz rewitalizacja Rynku. W obu przypadkach przetargi wygrały grodkowskie firmy, co jest ważne z uwagi na miejsca pracy, które to stworzy.
W przypadku przebudowy Rynku na pewno dojdzie do wielu utrudnień komunikacyjnych i okres przejściowy będzie na pewno trudny zarówno dla  mieszkańców, działających w Rynku podmiotów, jak i dla ruchu komunikacyjnego.
W trudnych czasach udało się pozyskać dla miasta i gminy kwoty kilkakrotnie przewyższające budżet i co istotne nie powodują one ani zadłużenia kasy miejskiej, ani jej zbytniego obciążenia. Jeśli dodać do tego fakt, że rusza jeszcze potężna inwestycja związana z kanalizowaniem kilkunastu miejscowości (ok.90 mln zł), a także ul. Sienkiewicza, która jest póki co tylko doraźnie łatana, przejdzie kapitalny remont, to z takiego obrotu spraw wypada się tylko cieszyć.
 

 

Reklama