Wielkanoc w tradycji katolickiej

0
wielkanoc_www__23_.jpg
Reklama

Wielkanoc – to najważniejsze i najstarsze święto w tradycji chrześcijańskiej. Z jego obchodami wiąże się wiele zwyczajów i tradycji. Święto na pamiątkę zmartwychwstania Jezusa Chrystusa obchodzone było na początku w dniu żydowskiej Paschy. Od soboru w Nicei w 325 roku naszej ery Wielkanoc świętowana jest w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Zazwyczaj przypada pomiędzy 21 marca, a 25 kwietnia. W Kościele katolickim obchody święta rozpoczynają się mszą zwana rezurekcją, po której spożywa się uroczyste śniadanie poprzedzone składaniem sobie nawzajem życzeń. Święta wieńczy Poniedziałek Wielkanocny, który w tradycji ludowej obchodzony jest jako śmigus-dyngus. Ale z okresem wielkanocnym wiąże się wiele innych obrzędów ludowych i religijnych.
Okres przygotowań do Wielkanocy rozpoczyna się w Kościele katolickim Środą Popielcową. Jest to pierwszy dzień trwającego czterdzieści dni Wielkiego Postu. Tego dnia kapłan czyni popiołem znak krzyża na czołach wiernych, przypominając jednocześnie wiernym słowami „Prochem jesteś i w proch się obrócisz” o kruchości życia i nieuchronnej śmierci. Tradycja posypywania głowy popiołem pojawiła się w VIII wieku, a papież Urban II uczynił ten zwyczaj obowiązujący w całym Kościele w XI wieku. Wówczas postanowiono, że popiół do posypywania głów będzie pochodził z palm poświęconych w Niedzielę Palmową z poprzedniego roku.
Środa popielcowa rozpoczyna okres Wielkiego Postu określanego jako czas pasyjny – czas pokuty. To okres, w którym wierni przygotowują się do największego święta – Zmartwychwstania Pańskiego. Obejmuje on okres liturgiczny od środy popielcowej do Wielkiego Czwartku. Wielki Post obchodzony jest od IV wieku na pamiątkę 40-dniowego postu Jezusa na pustyni oraz czterdziestu lat wędrówki Izraelitów po ucieczce z Egiptu. Niedziele, jako dni świąteczne, nie są do niego wliczane.
Wielki Post rozpoczynał się od posypania głów popiołem, rozdania ubogim resztek zapustnych biesiad i schowania do szaf balowych toalet. W czasie postu chleb smarowało się powidłami lub maczano go w oliwie. Podawano śledzie bez śmietany, kawa również była bez śmietany i bez cukru, za to z palonych żołędzi. Piło się herbatę lipową, zamiast deserów podawano mało słodkie ciastka zwane „wiekuistymi”, gdyż można je było jeść w pół roku po upieczeniu. Kobiety na sześć tygodni zdobiły się czarnymi agatami albo drobiazgami z hebanu i onyksu w srebrze. W czasie postu nie wypadało grać skocznych polek i mazurków. Jeśli już, to smętne dumki i nokturny. Zdarzało się, że w czas postu dzieciom chowano zabawki, zostawiając tylko te najbardziej zniszczone, a zamiast baśni czytano im żywoty świętych.
Szczególnym i uroczystym czasem Wielkiego Postu jest Wielki Tydzień upamiętniający ostatnie dni Chrystusa. Podobnie jak inne zwyczaje związane z Wielkim Postem w tradycji chrześcijańskiej pojawił się dopiero w IV wieku. Rozpoczyna się niedzielą palmową przypadającą w ostatnią niedzielę postu. Niedziela palmowa została ustanowiona na pamiątkę przybycia Chrystusa do Jerozolimy. W Polsce obchodzona jest od średniowiecza i rozpoczyna okres duchowego przygotowania do Świąt Wielkanocnych. Tego dnia wierni święcą w kościołach palmy – symbol odradzającego się życia.
Wykonywanie palm wielkanocnych ma bogate tradycje. Szczególnie zwyczaj ten zachował się na Kurpiach w parafii Lipniki oraz Łyse, a także w Małopolsce w miejscowości Lipnica Murowana, gdzie odbywają się coroczne konkursy na najdłuższą i najpiękniej wykonaną palmę. Palmy osiągają wysokość kilkudziesięciu metrów i muszą samodzielnie stać. Zrobione z wikliny, nie mogą zawierać żadnych metalowych części. Zdobione są baziami i kwiatami z bibuły. Poza Polską zwyczaj ten przetrwał w południowych Niemczech oraz Austrii.
Tradycją Niedzieli Palmowej była procesja z Jezuskiem Palmowym, zachowana obecnie jedynie w Tokarni w powiecie myślenickim. Na osiołku wożono figurę Jezusa, za którą podążał tłum. Następnym miejscem, gdzie tradycją jest procesja Jezusa na osiołku to Nowy Staw (województwo pomorskie) powiat malborski. Tradycja ta jest wprowadzona od kilku lat.
Zanikającym już zwyczajem są Pucheroki, przebierańcy, odwiedzający domy rano w Niedzielę Palmową. Zwyczaj jest nadal żywy w niektórych wsiach podkrakowskich, m.in. w Babicach, Zielonkach i Trojanowicach.
Szczególnym czasem Wielkiego Tygodnia jest Triduum Paschalne. Są to trzy dni przed Wielkanocą traktowane jako najważniejsze w roku liturgicznym. Jego istotą jest celebracja Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa. Rozpoczyna się wieczorną mszą w Wielki Czwartek i kończy drugimi nieszporami po południu w Niedzielę Wielkanocną.
W Wielki Czwartek rano sprawowana jest msza Krzyżma Świętego, podczas której błogosławione są święte oleje oraz krzyżmo. Stare oleje spala się. Wieczorem odprawiana jest msza Wieczerzy Pańskiej odprawiana na pamiątkę ostatniej wieczerzy, podczas której Chrystus ofiarował Bogu pod postaciami chleba i wina swoje ciało i swoją krew, a następnie dał apostołom do spożycia oraz nakazał im, by czynili to na Jego pamiątkę. Podczas tego wydarzenia, Chrystus ustanowił dwa sakramenty święte – kapłaństwo i eucharystię.
W Wielki Piątek nie odprawia się mszy. Jest to dzień powagi, skupienia i postu. Odprawia się jedynie drogę krzyżową. Jest to dzień śmierci Chrystusa na krzyżu.
W Wielką Sobotę Kościół trwa przy Grobie Pańskim rozważając Mękę i Śmierć Chrystusa. Tego dnia święci się potrawy przeznaczone na świąteczny stół. Zwyczaj ten ma wczesnośredniowieczną tradycję, korzeniami sięgającą prawdopodobnie czasów pogańskich. Błogosławieństwo żywności zgodnie z tradycją sięga VII wieku, z chlebem i jajkami odnotowane od XII wieku. Przyjęcie w Polsce tego obrzędu potwierdzają źródła z przełomu XIII i XIV wieku. Pokarmy wchodzące w skład święconki zawierają jaja (symbol nowego życia) w postaci kolorowych pisanek, kraszanek; baranka (dawniej formowanego z masła lub ciasta) w specjalnych formach, później cukrowego i z chorągiewką z napisem Alleluja lub z czekolady, a symbolizującego zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa; sól kuchenną (która miała chronić przed zepsuciem), chleb, wędlinę, chrzan, pieprz, ciasta świąteczne. Koszyczek, najczęściej z wikliny, przystraja się listkami bukszpanu.
Niedziela Wielkanocna rozpoczyna się mszą rezurekcyjną i procesją z Najświętszym Sakramentem. Zapowiada ją uroczyste bicie w dzwony, głoszące, że Chrystus zmartwychwstał. Po porannej rezurekcji rodzina zasiada do uroczystego śniadania wielkanocnego, które rozpoczyna się składaniem życzeń i dzieleniem się święconką z koszyczka. Na stołach znajdują się jajka, wędliny, wielkanocne baby i mazurki. Stoły zdobione są bukietami z bazi i pierwszych wiosennych kwiatów.
W niektórych regionach, np. na Śląsku, rodzice chowali w domu lub ogrodzie koszyczki ze słodyczami, prezenty od wielkanocnego zajączka, na poszukiwanie których wyruszały dzieci. Zwyczaj ten obecnie rozpowszechnił się w formie obdarowywania się w tym dniu drobnymi upominkami.
Drugi dzień Świąt Wielkanocnych to Poniedziałek Wielkanocny, zwany też lanym poniedziałkiem lub śmigusem-dyngusem. W polskiej tradycji tego dnia polewa się dla żartów wodą inne osoby, nawet nieznajome. Polewanie wodą nawiązuje do dawnych praktyk pogańskich, łączących się z symbolicznym budzeniem się przyrody do życia i co rok odnawialnej zdolności ziemi do rodzenia. Do dziś zwyczaj kropienia wodą święconą pól w poniedziałkowy ranek przez gospodarzy jest spotykany we wsiach na południu Polski. Tradycją Poniedziałku Wielkanocnego na wsiach było (i jest do dzisiaj w niektórych regionach południowej Polski) robienie psikusów sąsiadom. Zamieniano bramy, na dachach umieszczano narzędzia rolnicze, chowano wiadra na wodę. Zwyczajem zachowanym w Pietrowicach Wielkich koło Raciborza oraz w Ostropie (dzielnica Gliwic), a także w Żędowicach (woj. opolskie) jest procesja konna, w której bierze udział również ksiądz. Po uroczystej mszy w intencji dobrych urodzajów orszak objeżdża pola, które kapłan poświęca.
oprac.: Rafał Ochociński

Reklama