Słaba płeć – to określenie to dziś przeżytek i stereotyp. Kobiety grają w nogę, piją piwo i latają myśliwcami. Nic więc dziwnego, że doczekaliśmy się damskiej odmiany przewozów taksówkowych. „Lejdis Taxi” (bo taką nazwę nosi) z Dorotą i Justyną za kółkiem, już krąży ulicami Brzegu.
– PANORAMA: – Oczywiste pierwsze pytanie, skąd pomysł na tego typu działalność?
– Dorota Podsiadła: – Podsunął go nam mój brat, który sam na co dzień jeździ w taksówkowej korporacji. Jesteśmy odważne i lubimy poznawać ludzi, dlatego taki rodzaj usług bardzo nam odpowiada.
– Jest „Lejdis Cars” we Wrocławiu i „Lejdis Taxi” w Cieszynie…
– Wiemy, ale to czysty zbieg okoliczności. Szukałyśmy oryginalnej, wyróżniającej nasze usługi nazwy, a dopiero potem okazało się, że taka już w Polsce istnieje.
– Jakie macie doświadczenie?
– Dopiero zaczynamy, ale kierowcami jesteśmy całkiem dobrymi. Na terenie Brzegu jesteśmy dobrze zorientowane, a gdyby już zaszła taka potrzeba, to zawsze możemy wesprzeć się nawigacją. Zresztą klienci są tak mili, że sami wskazują drogę.
– Czym różnią się wasze usługi od zwykłej taxi?
– Są tak samo dostępne, więc chyba niczym, no może inną atmosferą. Klienci mówią, że przyjemniej jest czasem pogadać z kobietą.
– Oferujecie jakieś usługi specjalne?
– Oprócz standardowych kursów po mieście, dowozimy i odbieramy z lotniska, zrobimy dla klienta zakupy, a także odbierzemy ze szkoły dzieci i odstawimy bezpiecznie do domu. Koleżanka jest mamą, ja jestem po pedagogice, więc wiemy, jak właściwie postępować z dziećmi. Jak trzeba, to odprowadzimy dziecko pod same drzwi.
– „Lejdis Taxi” to ekipa …
– … dwóch dziewczyn, Dorota i Justyna. W tej chwili to wystarczy, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Jeśli będzie tak dalej, to będziemy myśleć o powiększeniu kadry.
– Zasięg działania waszego przedsiębiorstwa?
– Wszędzie tam, gdzie sobie klient zażyczy.
– W jakich godzinach jeździcie?
– W tygodniu w dzień, w weekendy jesteśmy dostępne niemal 24 godziny na dobę.
– Jak was rozpoznać?
– Audi A4 i Toyota Carina – Różowy napis na kogucie i kogut oczywiście największy ze wszystkich.
Z Dorotą Podsiadłą z Lejdis Taxi rozmawiał Bond.
