Tradycyjnie, jubilatka świętowała w rodzinnym gronie w jednej z brzeskich restauracji. Święto pani Marii jest bowiem okazją do corocznego spotkania całej rodziny, którzy przyjeżdżają nawet zza granicy, aby złożyć życzenia – najważniejszej dla nich osobie.
– Cieszę się, że mogłam w zdrowiu i w pełni sił doczekać urodzin. Zapraszam wszystkich za rok – uśmiechała się jubilatka.
Maria Łoś od 1950 roku mieszka w centrum Brzegu. Wcześniej, prowadziła gospodarstwo rolne w Wierzchowinach – wsi, do której w 1945 roku przyjechała z miejscowości Szpanów (dzisiaj Ukraina). Po przyjeździe do Brzegu podjęła pracę w Państwowych Zakładach Zbożowych. Wychowała 4 dzieci. Doczekała się 6 wnuków i 7 prawnuków.