Obniżcie ceny paliw !

0
S7305944.JPG
Reklama

W sobotę kierowcy z całej Polski będą protestować przeciwko wysokim cenom paliwa. Inicjatorem protestu jest Łukasz Jasiński, administrator forumbrzeg.pl.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Rafał Ochociński: – Na czym będzie polegał protest, jak będzie wyglądać?

Łukasz Jasiński: – Będzie polegał na przejeździe autostradą A-4 z minimalną dozwoloną prędkością zachowując wszystkie przepisy ruchu drogowego. Będziemy dostosowywać prędkość do warunków panujących na drodze i w ten sposób pokonywać tę trasę.

 

Rafał Ochociński: – Czy nie obawiacie się, że podczas tego przejazdu kierowcy uczestniczący w proteście będą karani mandatami za wolną jazdę?

Łukasz Jasiński: – Jest takie ograniczenie, które mówi o tym, że się utrudnia ruch innym, natomiast nie ma ograniczenia, które mówi o tym, że jest jakaś minimalna prędkość. Na stronie internetowej policji jest napisane wyraźnie, że to kierowca dostosowuje prędkość wedle swojego uznania. Czyli do warunków, jakie panują na drodze, do swoich umiejętności, do stanu technicznego pojazdu. Jest tych punktów bardzo wiele i policja sama informuje, że nie ma minimalnej prędkości.

 

Rafał Ochociński: – Czy będziecie zajmować oba pasy ruchu, czy tylko ten wolniejszy?

Łukasz Jasiński: – Będziemy zajmować prawy pas ruchu, a lewy będzie służył do wyprzedzania przez pozostałych uczestników. Nie łamiąc przepisów będziemy się nawzajem wyprzedzać.

 

Rafał Ochociński: – Czy będzie można wyminąć całą kolumnę?

Łukasz Jasiński: – Nie, niestety pojazdy nasze będą nawzajem się wyprzedzały tak, że nie będzie takiej możliwości. Zapowiedziało się już stu pięćdziesięciu uczestników z Brzegu, tak że ciężko by było wyprzedzić taką kolumnę. 

 

Rafał Ochociński: – Czy kierowcy z innych miast też będą uczestniczyć w tym proteście?

Łukasz Jasiński: – Tak. Już mamy czterdzieści trzy miasta. Cały czas odpowiadam na maile, cały czas dzwoni telefon, zgłaszają się kolejne miasta. Kolejnych siedem miast jest w trakcie ustalania miejsca zbiórki, tak że myślę, że do soboty około sześćdziesięciu miast weźmie udział w tym proteście.

 

Rafał Ochociński: – To są miasta z całej Polski?

Łukasz Jasiński: – Tak. To są miasta z całej Polski. Na fecebooku, na naszym fanpage`u wpisując „stop wysokim cenom paliw w Polsce” można zobaczyć aktualną mapę przedstawiającą miejsca, gdzie te protesty będą się odbywać. To też jest dobra informacja dla kierowców, którzy będą się bardzo śpieszyć, żeby mogli obrać alternatywną trasę. Staramy się publikować w mediach te trasy, żeby nie przysporzyć problemów i z góry już przepraszam, jeśli takie problemy będą. Dbamy o to, żeby dla wszystkich Polaków cena paliwa była mniejsza i dlatego chcemy protestować.

 

Rafał Ochociński: – Czy do tego protestu można się jeszcze przyłączyć?

Łukasz Jasiński: – Każdy ma szansę przyłączyć się do protestu. Wystarczy osoba, która jest komunikatywna, która ma jakąś charyzmę, żeby zebrać ludzi i poinformować lokalne media.

 

Rafał Ochociński: – Czemu ma służyć ten protest?

Łukasz Jasiński: – Zwróceniu uwagi naszego rządu. Widać Polacy buntują się już w wielu dziedzinach. Nasza grupa kierowców stara się pokazać, że jest zjednoczona i jest to takie ostrzeżenie przed Euro 2012, że jeżeli te ceny paliw nie pójdą w dół, to zablokujemy drogi podczas Euro 2012.

 

Rafał Ochociński: – Jak będzie wyglądać trasa przejazdu?

Łukasz Jasiński: – Dojeżdżamy do stadionu na Maślnicach. To jest stadion na Euro 2012. Tam zostanie odczytana odezwa do premiera i zakończymy w tym miejscu protest. Każdy się rozjedzie w swoją stronę. Na zbiórkę do Brzegu dojadą też osoby z innych miejscowości z województwa dolnośląskiego i opolskiego i ciężko było by nam wspólnie wracać.

 

Rafał Ochociński: – Jeśli ten protest nie przyniesie spodziewanych efektów, to co dalej?

Łukasz Jasiński: – Kolejnym krokiem będzie odwiedzeni Warszawy i taki mały happening, o czym poinformujemy wkrótce. Natomiast ostateczną naszą decyzją jest podjęcie takich samych kroków i zablokowanie dróg w okresie Euro 2012.

 

Rafał Ochociński: – Na czym będzie polegał protest w Warszawie?

Łukasz Jasiński: – Są dwie formy protestu, które obierzemy. Jeden to naprawa samochodów pod ministerstwem, drugi to taka wielka niespodzianka. Nie chcemy tego jeszcze ujawniać, ale w sposób humorystyczny chcemy pokazać, że potrafimy się zebrać.

 

Rafał Ochociński: – Już kilka lat temu w Brzegu już były protesty przeciwko wysokim cenom paliw, ale jakichś większych skutków nie przyniosły, bo cena paliwa ciągle rośnie.

Łukasz Jasiński: – Nie przyniosły one skutków w skali krajowej, natomiast w skali regionalnej mamy ceny już na poziomie Oławy, czy Wrocławia, co się udało wywalczyć. Teraz nawet mamy niższe ceny. Nie wiem, czy to przez to, że Brzeg jest prekursorem tego protestu, ale możemy się pochwalić niższymi cenami, niż pozostałe miasta. Cztery lata temu rozpoczęliśmy te protesty i wtedy walczyliśmy z wysoką ceną paliw w Brzegu, ponieważ była ona jedną z najwyższych w Polsce. Teraz Polska ma najwyższe ceny w przeliczeniu ilości zarobionych pieniędzy na możliwość zatankowania litrów paliwa, jeżeli chodzi o Europę. Teraz walczymy o Polskę.

 

Rafał Ochociński: – Dlaczego ta forma protestu i dlaczego jest on skierowany przeciwko rządowi, a nie przeciwko konkretnym koncernom paliwowym?

Łukasz Jasiński: – Ponieważ, jak to bywa, rząd rządzi naszym podwórkiem. Jest między innymi akcjonariuszem Orlenu. Rząd ustala stawki akcyzy. Potrafił obniżyć ceny paliw przed wyborami, dlatego wierzymy, że potrafi zrobić to i teraz.

 

– Dziękuję za rozmowę. 

Reklama