Od pomysłu do realizacji

0
Kotara_CMYK__1600x1200_.JPG
Reklama

Ponad milion trzysta tysięcy złotych na inwestycje w tegorocznym budżecie gminy ma zapisane Lewin Brzeski. Na co zostaną przeznaczone te pieniądze, pytamy Artura Kotarę, burmistrza Lewina Brzeskiego. Rafał Ochociński: – Milion trzysta tysięcy złotych to dużo, czy mało?
Artur Kotara:
– Bardzo mało. Jest to kwota, którą gmina wyda bez pomocy kredytowej i pożyczkowej. Wszystkie te wydatki będą pochodziły z dochodów własnych. Nie jest to duża kwota. W mojej ocenie, żeby być zadowolonym, powinna ona kształtować się na poziomie przynajmniej pięciu milionów złotych. Wówczas, uważam, że mogłaby satysfakcjonować.
Rafał Ochociński: – Bez pomocy, czy to znaczy, że gmina nie ma zdolności kredytowej i pożyczkowej?
Artur Kotara:
– Tak. Gmina w tej chwili ma zadłużenie prawie trzynaście milionów złotych. Nie jest to jeszcze sześćdziesiąt procent, jak mówi ustawa, ale w tej chwili obowiązuje nowy wzór wyliczania zadłużenia i mamy za małe dochody własne. W takiej sytuacji Regionalna Izba Obrachunkowa nie zaopiniuje pozytywnie wzięcia jakiegokolwiek kredytu.
Rafał Ochociński: – Jakie w tym roku gmina będzie prowadziła inwestycje?
Artur Kotara:
– Nie są to duże inwestycje. Rozpoczniemy budowę sali gimnastycznej w Łosiowie. W tym roku mają być zrobione roboty ziemne i fundamenty. W sumie wartość tego zadania to ponad pięćset tysięcy złotych. Drugie zadanie, za ponad czterysta tysięcy, to budowa świetlicy wiejskiej w Sarnach Małych i tu będziemy mieć dofinansowane około dwustu tysięcy złotych z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Pozostała kwota pochodzić będzie z budżetu gminy. Trzecim zadaniem jest wymiana pokrycia dachu na willi, czyli świetlicy w Strzelnikach. To nie jest duże zadanie, bo tylko za ponad sto tysięcy złotych, ale siedemdziesiąt pięć procent tej kwoty pochodzić będzie z PROW. Przetarg już został ogłoszony, a w przyszłym tygodniu nastąpi otwarcie ofert. Kolejne zadanie to remont dachu na przedszkolu w Łosiowie. W tym przypadku oferty zostały już otwarte, ale nie wybraliśmy jeszcze wykonawcy. Mam nadzieję, że nastąpi to w przyszłym tygodniu i będziemy mogli podpisać umowę. Wartość tej inwestycji to niecałe sto tysięcy złotych. W tym  roku wybudujemy też boisko wielofunkcyjne w Skorogoszczy. Będzie miało sztuczną nawierzchnię i wymiary płyty dwadzieścia na czterdzieści metrów. Kosztować będzie ponad trzysta tysięcy złotych. Dzięki Lokalnej Grupie Działania „Brzeska Wieś Historyczna” zamierzamy uzyskać na to zadanie dofinansowanie z PROW w wysokości około dwustu tysięcy złotych. Boisko będzie służyło w godzinach szkolnych uczniom szkoły podstawowej i gimnazjum, a po południu klubowi sportowemu i wszystkim mieszkańcom. Będzie miało sztuczne oświetlenie, aby można było z niego korzystać także wieczorami.
Rafał Ochociński: – Największą tegoroczną inwestycją będzie budowa hali sportowej przy szkole podstawowej w Łosiowie. Jak ta hala będzie wyglądać?
Artur Kotara:
– Hala będzie miała boisko o wymiarach dwadzieścia na czterdzieści metrów, czyli będzie można uprawiać wszystkie dyscypliny sportu. Dach będzie miał konstrukcję blaszaną. Technologia jest amerykańska, ale w Polsce już rozpowszechniona. Konstrukcja samonośna pozwala trochę zaoszczędzić. Będzie zaplecze sanitarne, mała widownia i łącznik do szkoły podstawowej.
Rafał Ochociński: – To będzie pierwszy etap budowy hali. Kiedy będzie gotowa i kiedy będą mogli z niej korzystać uczniowie szkoły?
Artur Kotara:
– Chciałbym, żeby była gotowa na koniec przyszłego roku, a finansowanie było rozłożone na trzy lata. Ale jest to uzależnione od pomocy urzędu marszałkowskiego. Jeżeli dostaniemy dofinansowanie w wysokości trzydziestu trzech procent, to wtedy taki harmonogram będzie możliwy. Jeżeli tej pomocy nie będzie, to będzie się to musiało wydłużyć w czasie.
Rafał Ochociński: – Będzie budowana hala sportowa w Łosiowie, będzie boisko w Skorogoszczy, w Lewinie będzie budowany Orlik. Czy to znaczy, że gmina stawia na sport?
Artur Kotara:
– Projektujemy w tej chwili boisko Orlika. Dokumentacja jest już na ukończeniu, ale realizacja będzie dopiero w przyszłym roku, albo za dwa lata. Jest to uzależnione od tego, jak szybko powstaną wały przeciwpowodziowe w Lewinie Brzeskim. Kiedy zostaną wybudowane, będziemy mogli rozpocząć prace. Orlik będzie budowany w parku przy ulicy Zamkowej. Prace projektowe pozwolą ustalić poziom nasypania gruntu. Ziemię usypie nam firma, która przebudowuje rzekę. Dzięki temu obniżone zostaną koszty tej inwestycji. Widzimy coraz większe zainteresowanie naszych mieszkańców uprawianiem sportu. To cieszy bo nie ma nic lepszego niż profilaktyka i rozumienie potrzeby aktywnego spędzania czasu wolnego. Dlatego chcemy aby baza sportowa na terenie naszej gminy była jak najlepsza i dostępna dla każdego jej mieszkańca.
Rafał Ochociński: – Wcale niemałą tegoroczną inwestycją, której koszt jest szacowany na ponad pięćset tysięcy złotych, będzie też rozbudowa świetlicy wiejskiej w Sarnach Małych. Co tam zostanie zrobione?
Artur Kotara:
– Ponad pięćset tysięcy złotych to wartość kosztorysowa. W tej chwili świetlica w Sarnach Małych mieści się w dawnej remizie strażackiej. Jest to taki lepszy garaż. Jeszcze w poprzedniej kadencji została opracowana dokumentacja i został złożony wniosek przez „Brzeską Wieś Historyczną” do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. W tym roku podpisaliśmy umowę na realizację tego zadania z marszałkiem województwa i chcielibyśmy to zadanie zrealizować. Będzie to świetlica z zapleczem kuchennym. Przewidziane jest też pomieszczenie socjalne. To niewielki program funkcjonalny, ale nawet mały domek jednorodzinny kosztuje ponad pięćset tysięcy złotych. Rozbudowie będzie podlegał istniejący budynek. Nie będziemy nic wyburzać, ani stawiać na nowo.
Rafał Ochociński: – Wróćmy jeszcze do budowy boiska wielofunkcyjnego w Skorogoszczy. Jak będzie funkcjonować?
Artur Kotara:
– Wybudowane zostanie w parku przy szkole podstawowej, nieopodal boiska LZS-u. Przy samej szkole boiska o tych wymiarach nie można by było wybudować, z uwagi na to, że jest tam starodrzew i musielibyśmy wycinać drzewa. Wydaje mi się, że lepiej przejść parę metrów dalej od szkoły, niż wycinać park. Mam nadzieję, że zarówno mieszkańcy Skorogoszczy, jak i Chróściny będą z niego korzystać i będą zadowoleni. To będzie boisko ze sztuczną trawą o wymiarach dwadzieścia na czterdzieści metrów. Będą z niego korzystać uczniowie szkoły, ale popołudniami będzie to boisko otwarte. To będzie na styl Orlika, tylko w trochę mniejszym wydaniu. Mam nadzieję, że usatysfakcjonuje mieszkańców Skorogoszczy.
Rafał Ochociński: – Wśród zapisanych w budżecie planów inwestycyjnych jest przygotowanie dokumentacji na tereny wypoczynkowe w Lewinie Brzeskim. Co to są za tereny?
Artur Kotara:
– Gmina Lewin Brzeski jest członkiem Lokalnej Grupy Rybackiej. W związku z tym ma uprawnienia do korzystania ze środków unijnych przeznaczonych dla tego typu działalności. Chcemy na żwirowni za Nysą Kłodzką i na terenach przyległych poprawić jakość turystyczną. Mamy poparcie w społeczeństwie i opinię, że to dobry kierunek. Dlatego będziemy opracowywać dokumentację projektową na poprawę miejsca do plażowania. Chcielibyśmy wybudować molo, budynek socjalny z ubikacjami, prysznicami i przebieralnią, siłownię zewnętrzną, promenadę, dojście i parking. Taki zakres funkcjonalno-użytkowy znalazłby się w projekcie. Do końca marca będziemy składać wniosek do Lokalnej Grupy Rybackiej i albo w przyszłym roku, albo w 2014 realizowalibyśmy to zadanie. To też jest uzależnione od tego, jak szybko w tym rejonie powstanie wał przeciwpowodziowy. Terminowo jesteśmy uzależnieni od inwestycji Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.
Rafał Ochociński: – Skąd taki pomysł? Dlaczego Lewin stawia akurat na turystykę?
Artur Kotara:
– Lewin ma dużo wody, a mało zakładów pracy. Ciężko tutaj sprowadzić inwestorów. Stopa bezrobocia rośnie. Posiadamy za to duże złoża kruszywa. Są one eksploatowane, a w wyrobiskach zbierają się wody, które są bardzo czyste. Ten kierunek rekreacyjny to jest przyszłość dla Lewina. Mogliby się tutaj osiedlać na stałe mieszkańcy Opola, Wrocławia, czy Katowic, a także budować dacze nad tymi jeziorkami i przyjeżdżać na weekendy, albo na dłuższy wypoczynek w okresie letnim. Pomysł jest, trzeba go zrealizować, a to już nie takie łatwe.
Rafał Ochociński: – Wiele z tych inwestycji jest dofinansowanych z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, czy z innych źródeł Lewin też poszukuje dofinansowania?
Artur Kotara:
– Lewin cały czas poszukuję dofinansowania inwestycji z różnych źródeł. Tylko że w Regionalnym Programie Operacyjnym nie ma w tej chwili takiego programu, z którego moglibyśmy skorzystać. Na drogi w kategorii wojewódzkiej nie możemy złożyć wniosku, bo nie jesteśmy właścicielem takiej drogi. Nie mamy uniwersytetu i nie jesteśmy przedsiębiorstwem. Więc te pieniądze są niedostępne dla gminy. Natomiast złożyliśmy wniosek na dofinansowanie solarów na budynkach przedszkolnych w Przeczy, Skorogoszczy i Łosiowie oraz organizację terenów targowisk do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Patrzymy też na Europejski Fundusz Społeczny i tutaj chcielibyśmy złożyć wnioski na godziny wyrównawcze i dodatkowe – językowe, czy informatyczne w szkołach. Będziemy omawiać to z dyrektorami szkół, tak by dostać dodatkowe pieniądze unijne na część zajęć w szkołach podstawowych, czy gimnazjach.
– Dziękuję za rozmowę.

Reklama