Na niecodzienny pomysł wpadł pewien nietuzinkowy obywatel naszego miasta – Piotr Cyngiel. Kojarzony przez niektórych ze środowiskiem brzeskich bębniarzy, gdzie wyrobił sobie renomę prawdziwego guru sztuki gry na afrykańskim bębnie – djembe, ujawnia swoją kolejną pasję. Na niewielkiej maszynie marki Romet już 12 lutego wyjedzie z Brzegu na niesamowitą podróż do zachodniej Afryki.
Aż 16 000 km – bo tyle liczy sobie trasa do położonego w Senegalu miasta Dakar i z powrotem do Brzegu – większość czasu na pozbawionym dachu pojeździe i tak przez około 2-3 miesięcy. Bynajmniej nie będzie luksusów gdyż miast zapewnić sobie pieniądze na hotele Piotrek weźmie lekki namiot. Trochę liczy też na gościnność lokalnych mieszkańców. W swoim szaleńczym pomyśle nie będzie jednak sam. Jego towarzyszem drogi będzie mieszkaniec Wójcic – Tomasz Drożdż – specjalista od motocykli, który przy okazji będzie czuwał nad sprawnością jednośladów. Pytanie dlaczego spośród wszystkich miast jadą akurat do stolicy Senegalu – Dakaru zlokalizowanego na najdalej wysuniętym na zachód cyplu kontynentu afrykańskiego? Okazuje się, że to właśnie tam nasz bębniarz pobiera swoje nauki gry i bywał już tu niejednokrotnie, nigdy jednak nie przebył tej trasy w tak oryginalny sposób. W Senegalu ma też trochę afrykańskich znajomych. Zamierza odwiedzić ich między innymi w miejscowościach Luis, Pikine, Mbur, Tuba i w okolicach Kasamase. Bynajmniej nie będzie to zatem wyprawa zorientowana na jak najszybsze dotarcie do celu. Obaj koledzy są ciekawi świata i trudy podróży wynagrodzą sobie zwiedzaniem egzotycznych miejscowości i poznawaniem tamtejszej kultury, kuchni itp. Szybciej przejadą jedynie przez zimową Europę. Trasa wiedzie przez Czechy, Niemcy, Austrię, Szwajcarię do Włoch, skąd już 15 lutego przepłyną promem do Maroka. Tu dopiero zacznie się prawdziwa przygoda. W planach jest przejazd przez Maroko, Saharę Zachodnią, Mauretanię i stąd do Senegalu. Podróżnicy chcą na bieżąco relacjonować swoją wyprawę i jak na XXI w przystało skorzystają w tym celu z internetu. Każdy będzie mógł śledzić ich poczynania na stronie facebook „Romet-Dakar ADV”. Co ciekawe trasa powrotna nie jest jeszcze dookreślona gdyż ostateczny jej kształt wyklaruje się w trakcie wyprawy.
Najprawdopodobniej będzie się mocno różnić od drogi w tamtą stronę. Jednym z głównych sponsorów wyprawy jest sklep JUMA w Brzegu przy ul. Poprzecznej 13a gdzie zostały zakupione biorące udział w wyprawie dwa romety ADV 150.
O wyprawie mogliśmy już usłyszeć w TVP Opole. Materiał na ten temat przygotowywał również TVN. Sam wyjazd z Brzegu 12 lutego także będzie stosownie nagłośniony przez media i zyska znamiona wydarzenia. Wiadomo już, że Piotrek chce z tej okazji dać koncert wraz z brzeskim zespołem Black Drums Icon, który dał się poznać brzeskiej publiczności między innymi przy okazji tegorocznej edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po powrocie zamierza na stałe włączyć się w skład tej grającej etniczną muzykę formacji. Jak do tej pory koncerty grupy z udziałem brzeskiego wirtuoza djembe spotykają się z ogromnym entuzjazmem publiczności. 17 stycznia miała ona swój bardzo udany występ we Wrocławiu w ramach imprez towarzyszących otwarciu Europejskiej Stolicy Kultury we Wrocławiu, gdzie zagrała dla wypełnionego po brzegi klubu Casa de la musica. Emocjonalny i niezwykle różnorodny styl improwizacji na djembe serwowany przez naszego podróżnika oczarował nawet tych, którzy słyszeli podobne dźwięki po raz pierwszy w życiu.
Piotrek, jako osoba aktywna i kipiąca od pomysłów, chętnie włącza się we wszelkie akcje charytatywne. 6 lutego wystąpi na scenie brzeskiej „Herbaciarni” w ramach kampanii społecznej „Choroba nie odebrała mi piękna” – poświęconej szerokorozumianemu problemowi chorób nowotworowych i ich leczenia.
Podróżnik i muzyk w jednym chętnie przyznaje się do brzeskich korzeni i właśnie z naszym miastem łączy swoją przyszłość. Nam jako brzeżanom pozostaje zatem dopingować jego zadziwiającym pomysłom i śledzić kolejne jego poczynania. Życzymy powodzenia!
