28 maja (sobota) o godzinie 14.00 na pl. Zamkowym w Brzegu rozpoczną się uroczystości poświęcone 50 rocznicy Wydarzeń Brzeskich. Ich organizatorami są: Starostwo Powiatowe w Brzegu i Urząd Miasta Brzeg, przy wsparciu Muzeum Piastów Śląskich oraz 1 Brzeskiego Pułku Saperów. Patronat Honorowy nad uroczystościami objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda.
„Obchody 50 rocznicy Wydarzeń Brzeskich rozpocznie uroczysta msza święta w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego – mówi Naczelnik Wydziału Rozwoju i Promocji Mieczysław Niedźwiedź. Następnie uczestnikom Wydarzeń Brzeskich zostaną wręczone odznaczenia. Głównym punktem uroczystości będzie odsłonięcie pamiątkowej tablicy. Przygotowaliśmy również rekonstrukcję wydarzeń, które miały miejsce w Brzegu 26 maja 1966 roku, koncert Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Lądowych, okolicznościową wystawę oraz poczęstunek dla mieszkańców powiatu”.
„To bardzo niepokojące, że w świadomości mieszkańców naszego miasta i całego regionu zatarła się pamięć o tym, co stało się w Brzegu pięćdziesiąt lat temu – mówi Starosta Powiatu Brzeskiego Maciej Stefański. Powinniśmy pamiętać i uświadamiać młode pokolenia. Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na tak rozbudowany program uroczystości”.
Wydarzenia Brzeskie były najostrzejszą konfrontacją komunistycznego reżimu z brzeskim społeczeństwem. Kulminacja wydarzeń przypadła na dzień 26 maja 1966 r., gdy ok. godziny 7.00 nad ranem, na dźwięk kościelnych dzwonów, w ciągu jednej godziny na plac Zamkowy przybyło blisko 2 tysiące osób, aby bronić wikarówki, w której mieściła się salka katechetyczna i pokoje księży. Ówczesna władza mając świadomość, że planowana eksmisja księży napotka na opór społeczny, sprowadziła oddziały ZOMO z Opola, Wrocławia i Katowic, aby te brutalnie spacyfikowały zgromadzonych na placu brzeżan. Gdy petarda z gazem trafiła w wózek z małym dzieckiem na placu rozpętało się piekło. Starcia pomiędzy oddziałami ZOMO rozległy się także na brzeski Rynek. Walki zakończyły się dopiero po zmroku, a w ich wyniku wiele osób zostało ciężko rannych, wielu także wywieziono, lub aresztowano.
