Stacja kolejowa w Brzegu to jeden z najważniejszych węzłów kolejowych całego regionu. Brzeg średnio rocznie obsługuje milion pasażerów.
Stacja kolejowa w Brzegu to jeden z najważniejszych węzłów kolejowych całego regionu. Brzeg średnio rocznie obsługuje milion pasażerów. Każdy pociąg z północy na południe i ze wschodu na zachód „leci” przez nasze miasto. Sformułowanie „leci” nie jest bezzasadne, gdyż brzeski odcinek jest fragmentem linii kolejowej o dużej prędkości pociągów. W 1996 r. zlikwidowano w Brzegu Komisariat Kolejowy Policji, który gwarantował zapewnienie bezpieczeństwa podróżnych. Zlikwidowanie w Brzegu placówki SOK wobec zdarzeń, jakie odnotowuje policja jest co najmniej nieuzasadnione, np. w okresie ostatniego półrocza odnotowano ok. 35 takich zdarzeń. Najmniej szkodliwe społecznie wiążą się z wybijaniem szyb, malowaniem graffiti czy drobnymi kradzieżami, ale wymieniając te mniej istotne należy pamiętać przede wszystkim o tragicznych zdarzeniach samobójczych, jakie nasiliły się w ostatnim czasie w okolicy Brzegu. Prawnie, zgodnie z podziałem administracyjnym, stacja PKP w Brzegu podlega dyrekcji SOK we Wrocławiu, a nadzoruje ją placówka SOK z Nysy. W okolicy Nysy jest o wiele mniej zdarzeń niż w Brzegu, a liczba sprzedanych w Nysie biletów kolejowych w czasie roku, stanowi tylko ok. 39% tych sprzedanych w Brzegu.
Analizując ten problem Starosta Powiatu Brzeskiego Maciej Stefański wraz z Komendantem Komendy Powiatowej Policji Sławomirem Michalskim postanowili zrobić wszystko, aby w naszym mieście przywrócono Służbę Ochrony Kolei. Batalia na pewno nie będzie łatwa, gdyż reorganizacja kolei polegała m.in. na ograniczeniu zatrudnienia i likwidowaniu niektórych komend SOK, czas jednak pokazał jak błędne to były decyzje.
17.10.2007 r. starosta Maciej Stefański skierował do Prezesa Zarządu, Dyrektora Generalnego PKP S.A. Andrzeja Wacha pismo w tej sprawie, przedstawiając wszystkie argumenty przemawiające za reaktywowaniem komendy SOK w Brzegu.
Rzecznik prasowy starosty
Brygida Jakubowicz