Gmina Lubsza posiada już przygotowany maszt oraz urządzenie rejestrujące. Być może jeszcze w tym miesiącu urządzenie zacznie funkcjonować – na razie czeka na legalizację.
Kilka lat temu, w ramach uporządkowania i centralizacji systemu fotoradarów w Polsce, wszystkie te urządzenia należące do Policji i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przekazano Inspekcji Transportu Drogowego. Maszt, znajdujący się w Lubszy przy drodze krajowej 39 jest własnością gminy, dlatego ITD nie mogła go przejąć. Od tamtej chwili, kierowcy w tym miejscu zaczęli przekraczać – często dwukrotnie – dozwoloną prędkość. Przepisy odnośnie urządzeń rejestrujących wykroczenia drogowe zmieniły się ponownie i mieszkańcy Lubszy mogą odetchnąć bo stary-nowy fotoradar znów będzie działał w tym miejscu.
– Idea reaktywacji fotoradaru w Lubszy jest wynikiem powszechnego oburzenia mieszkańców spowodowanego notorycznym łamaniem przepisów ruchu drogowego. Mamy uchwałę o powołaniu Straży Gminnej co jest bezwzględnym warunkiem przy obsłudze fotoradarów. Straż niebawem zacznie funkcjonować, a wraz z nią fotoradar – informuje wójt Bogusław Gąsiorowski.
Mieszkańcy nie kryją zadowolenia i mają nadzieję, że pojazdy przejeżdżające przez Lubszę będą zwalniały co zwiększy ich bezpieczeństwo. Pozyskane przez gminę urządzenie rejestrujące jest produkowane przez Polską firmę „ZURAD”. Maszt fotoradaru nie zmienił swojej lokalizacji, a więc aparat będzie pracował w tym samym miejscu co wcześniej.