Dookoła Polski na wózku inwalidzkim. Adrian Beściak dotarł do Brzegu

2
Reklama

Dzisiaj około godziny 17.00 do Brzegu dotarł dwudziestojednoletni Adrian Beściak, który dziesięć dni temu wyjechał z Rzeszowa na wózku inwalidzkim. To dopiero początek podróży, bo Adrian planuje okrążyć Polskę i przemierzyć 2313 kilometrów w 54 dni. Akcja „The Best Trip, w drodze po pomoc” odbywa się już po raz trzeci i ma na celu zbiórkę pieniędzy dla osób niepełnosprawnych.


21 września 2014 roku Beściak wyruszył z Rzeszowa przez Kraków do Warszawy. Pokonał wówczas około 500 kilometrów, zbierając pieniądze na rehabilitację siedmioletniego Krystiana, który od urodzenia porusza się na wózku. Rok później przejechał już sto kilometrów więcej – z Rzeszowa do Suwałk – a zdobyte środki przeznaczył na rzecz dwunastoletniego Kuby. Poruszający się na wózku chłopiec mieszkał w jednym pokoju z rodzicami i siostrą. Uzbierane podczas akcji pieniądze pozwoliły jego ojcu ukończyć ciągnącą się od dziesięciu lat budowę domu przystosowanego dla osoby niepełnosprawnej.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Tym razem Adrian zbiera pieniądze dla sześcioletniej Karolinki, która choruje na przepuklinę oponowo-rdzeniową, wskutek czego od urodzenia porusza się na wózku. Dziewczynka potrzebuje nieustannej rehabilitacji oraz leczenia.

Wjeżdżając do Brzegu rzeszowski sportowiec przyznał, że pod względem pogody był to jak na razie najtrudniejszy etap jego podróży. Cała tegoroczna wyprawa upływa jak dotychczas pod znakiem kapryśnej pogody. Na starcie Adriana przywitał upał, następnie towarzyszyły mu ulewy i oberwanie chmury. Dziś odcinek Opole-Brzeg przyszło mu pokonać w temperaturze 36 stopni Celsjusza (przy drodze temperatura sięgała nawet 53 stopni). Gdy rozmawialiśmy tuż przy tablicy „Brzeg”, na ulicy Sikorskiego, na kołach wózka, którym porusza się Beściak, widać było fragmenty roztopionego asfaltu.

„Pomaganie jest silniejsze niż jakikolwiek narkotyk – mówi Adrian. Gdy raz tego spróbujesz, nigdy nie będziesz chciał przestać. Nie jestem pomysłodawcą tego typu akcji, ale to nie jest istotne. Cieszy mnie fakt, że mogę połączyć dwie moje największe pasje – sport i pomaganie innym. Po wypadku szukałem dla siebie miejsca na świecie, sposobu życia. Udało mi się i teraz chcę to wykorzystać dla dobrej idei. Piszą do mnie różni ludzie, którzy też jeżdżą na wózkach. Mówią, że im pomogłem przez to, co robię. Napisał do mnie kiedyś człowiek, który przeleżał sześć lat w domu, bo nie mógł poradzić sobie ze swoją niepełnosprawnością. Gdy zobaczył moją zeszłoroczną akcję, wziął się w garść. Teraz pracuje, prowadzi samochód, ma dziewczynę i jest szczęśliwy. Wózek to nie jest wyrok, to tylko inny sposób poruszania się”.

Adrian co roku zaczyna przygotowania do trasy na sześć miesięcy przed startem. Trenuje pięć razy w tygodniu. W poniedziałek trening siłowy, we wtorek crossfit, w środę jazda krótka (5 do 10 km), w czwartek średnia (15-20 km), a w piątek długa (30-40 km), weekend przeznaczony jest na regenerację – tak każdego tygodnia.

Brzeg okazał się gościnnym miastem dla Beściaka i jego ekipy (rzeszowianin podróżuje w towarzystwie swoich przyjaciół, którzy asekurują jego działania z samochodu). Nocleg zagwarantował im hotel Best Western Plus, a kolację przygotowała restauracja „3 Życzenia”. „Zawsze staramy się wspierać inicjatywy charytatywne – mówi Maciej Michałek z 3 Życzeń. Dotychczas były to lokalne przedsięwzięcia. Gdy usłyszeliśmy o tym, co robi Adrian, nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że trzeba mu pomóc w jego niesamowitej idei. Cieszę się, że możemy się spotykać z tak wspaniałymi ludźmi”.

Przed młodym rzeszowianinem jeszcze wiele kilometrów drogi. Dziennie przemierza dystans bliski temu, jaki biegają maratończycy. Najdłuższy odcinek tegorocznej trasy to 70 kilometrów.
Każdy może pomóc w działaniach Adriana Beściaka. W tym roku środki zbierane są na rehabilitację sześcioletniej Karolinki z Narola, która od urodzenia porusza się na wózku. Pieniądze wpłacać można na konto jej mamy:

Edyta Wolanin, Kadłubiska 14a, 37-610 Narol.
Bank Pekao SA w Lubaczowie
52 1240 2584 1111 0010 2458 7195
Z dopiskiem „W drodze po pomoc – The Best Trip 2016”

K.Ł.

 

Reklama