Brzeskie zabytki pod lupą prokuratury, ale co dalej?

9
Reklama

W kwietniu br., Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła funkcjonowanie ochrony zabytków w Polsce. Raport wskazuje na ogromne zaniedbania po stronie właścicieli obiektów, ale także brak skutecznych działań ze strony służb konserwatorskich. Według NIK-u konserwatorzy nie kierują do organów ścigania zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. Inaczej wygląda sytuacja w Brzegu.


Dwa zawiadomienia wpłynęły do prokuratury już we wrześniu i październiku 2015 roku. Chodzi o kradzież obróbki blacharskiej zabytkowego domu przy ulicy Piastowskiej 16 oraz poważne zaniedbania właściciela, które doprowadziły do degradacji willi Löbbecka przy ulicy Chrobrego. Tydzień temu do organów ścigania wpłynęło kolejne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa lub wykroczenia w sprawie XIX-wiecznego pałacyku przy ul. Jana Pawła II, czyli willi Kurta Neugebauera.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
willa lobecka
Willa Lobecka przy ul. Chrobrego

– Obiekt zabytkowy przy ulicy Chrobrego wielokrotnie zmieniał właścicieli. Nie można postawić zarzutów obecnym właścicielom za zaniedbania poprzedników. Dochodzenie w tej sprawie wciąż trwa. Musimy ustalić wszystkich poprzednich właścicieli i ich przesłuchać – tłumaczy Waldemar Chrząszcz, szef brzeskiej prokuratury.

Prokuratura już kilka lat temu prowadziła odrębne postępowanie w sprawie kradzieży plafonów z willi Löbbecka. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że część ozdobnej sztukaterii udało się odzyskać.  Obecnie zabytek należy do wrocławskiej firmy, która twierdzi, że wiąże z tym obiektem plany inwestycyjne. Nie wiadomo jednak, czy te deklaracje nie są tylko zasłoną dymną i graniem na czas.

Inne dochodzenie zostało umorzone. Chodzi o kradzież obróbki blacharskiej zabytkowego domu przy ulicy Piastowskiej 16. Postępowanie wyjaśniające prowadziła policja. Prokuratura przesłuchała właścicieli, którzy zeznali, że obiekt jest zabezpieczany i na bieżąco utrzymywany. Mieli też wymienić w nim brakujące elementy rynien, a kradzieży metalowych okuć mogli dokonać złomiarze. Starosta Powiatu Brzeskiego złożył zażalenie na decyzję o umorzeniu tej sprawy. Prawdopodobnie czynności organów ścigania zostaną wznowione.

zabytkowy dom w Brzegu
Zabytkowy budynek przy ul. Piastowskiej w Brzegu

– Trzecie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa lub wykroczenia wpłynęło do nas tydzień temu i dotyczy zabytkowej budowli przy ulicy Jana Pawła II. Prowadzimy w tej sprawie dochodzenie, ale na razie jest zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach – wyjaśnia Prokurator Rejonowy w Brzegu.

Wydaje się, że problem niszczejących zabytków może mieć różne podłoże. W chwili gdy stare wille były sprzedawane za „czapkę śliwek”, nabywcy liczyli na dofinansowania. Uzyskanie takich środków stawało się coraz trudniejsze, a właścicieli takich obiektów można podzielić na dwie kategorie.

– Jedni nie mają pieniędzy na przeprowadzenie remontów według zaleceń konserwatorskich i kary finansowe dla takich osób zapewne nie przyspieszą renowacji. Inni mają zabezpieczone środki finansowe, ale taniej byłoby zburzyć cały obiekt i postawić nowy. Dlatego zwlekają, aż budynek całkiem się zawali. Wywłaszczenie, to fikcyjny przepis. Martwy paragraf, jak wiele innych w polskim prawie – mówi nam osoba, która niegdyś zarządzała zabytkowym obiektem.

Willa Kurta Neugebauera (1)
Willa Kurta Neugebauera przy ul. Jana Pawła II

O nieskutecznych narzędziach prawnych w tym zakresie mówi również poseł PiS, Bartłomiej Stawiarski – W Brzegu jest ponad 180 obiektów wpisanych do rejestru zabytków i trzy z nich wymagają pilnej interwencji. Deklaruję ze swojej strony, że te sprawy będę monitorował w prokuraturze. Organy ścigania muszą zajmować się takimi przypadkami wnikliwie i poważnie. Z doświadczenia wiem, że prokuratura czasami takie sprawy traktuje po macoszemu, bo trudno w takich przypadkach jest egzekwować prawo. Tak mamy skonstruowane przepisy. Będę również podejmował inicjatywy w sejmie, aby to się zmieniło. Procedura wywłaszczenia jest tak długa i skomplikowana, że zmiany legislacyjne muszą nastąpić – komentował na dzisiejszym briefingu poseł Bartłomiej Stawiarski.

Brzeskie wille doprowadzone do ruiny, to nie jedyne takie obiekty w powiecie. Zabytkowym pałacem w Kopicach (gm. Grodków) zajęła się prokuratura z Nysy. Rycerska siedziba została przebudowana na rezydencję w stylu klasycystycznym w 1783 r. na podstawie projektu opolskiego architekta Jana Rudolpha. Dzisiejsze ruiny tej budowli są w prywatnym władaniu.

 

Reklama