Zagłodzili psy, sprawą zajęła się brzeska prokuratura

15
Reklama

Prokuratura Rejonowa w Brzegu prowadzi dwa postępowania w sprawie znęcania się nad zwierzętami. Chodzi o dwa psy, które zostały przez swoich właścicieli dosłownie zagłodzone. Saba, ośmioletnia suczka pozostawała przez wiele miesięcy bez karmy, w metalowym kojcu, przywiązana do łańcucha. Drugi czworonóg znajduje się w bardzo ciężkim stanie – również przez zagłodzenie.


Sprawę z Golczowic w gm. Lewin Brzeski ujawnili wolontariusze z Brzeskiego Towarzystwa Miłośników Zwierząt. Właścicielka ośmioletniej suki zrzekła się już praw do pieska. W najbliższych dniach zostanie przesłuchana i usłyszy zarzuty z art. 35 ust.1a Ustawy o ochronie zwierząt.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

– Osobiście będę zajmował się takimi przypadkami. Mówimy tu o zagłodzeniu i zaniedbaniu zwierząt. Jest to ewidentne znęcanie się – mówi Waldemar Chrząszcz, szef brzeskiej prokuratury.

Drugi przypadek miał miejsce w Brzegu. Stan czworonoga jest krytyczny, a szanse na jego przeżycie małe. Obecnie pies przebywa pod opieką fundacji zajmującej się pitbullami. Właściciel tak długo głodził psa, że ten nie jest w stanie samodzielnie wstać.

– Takie sprawy kończą się surowymi i bezwzględnymi karami. Nie będzie przyzwolenia na takie traktowanie zwierząt. Jeżeli ktokolwiek posiada informację o znęcaniu się nad zwierzętami, to może takie przypadki zgłaszać anonimowo. Każdą sprawą się zajmiemy – zapowiada prok. Waldemar Chrząszcz.

Kto znęca się nad zwierzętami podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jeżeli sprawca czynu działa ze szczególnym okrucieństwem podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Reklama