Ciągle próbujemy zmieniać nasze życie na bardziej przyjazne środowisku; ograniczamy ilość produkowanych przez nas śmieci i zmniejszamy nasz ślad węglowy. Choć temat może wydawać się trudny, a niektóre nawyki trudne do przyswojenia, wcale tak nie jest. Nawet najdrobniejsze działania mogą pomóc naszemu środowisku.
Ślad węglowy – czy każdy go produkuje?
Ślad węglowy to całkowita emisja gazów cieplarnianych, które produkuje dany produkt, osoba czy przedsiębiorstwo, bezpośrednio lub pośrednio. Razem ze śladem wodnym, czyli pośrednim i bezpośrednim zużyciem wody przez konsumenta, tworzą ślad ekologiczny, który pozwala nam obliczyć, ile naturalnych zasobów naszej planety zużywamy (jako jednostki, przedsiębiorstwa lub społeczności). Każdy więc zostawia swój ślad ekologiczny – im jest on większy, tym gorzej dla klimatu, który wciąż się ociepla, i całej Ziemi.
Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama
Reklama
Reklama
Co robić, by odciążyć naszą planetę?
Pojedyncze osoby świata nie zbawią, ale gdy tych jednostek jest więcej, można zdziałać już całkiem sporo. Najważniejsza jest edukacja – człowiek, który jest świadomy konsekwencji swoich działań, będzie dążył (nawet podświadomie) do redukowania swojego śladu ekologicznego. Ale jak to osiągnąć drobnymi nawykami? Zamiana produktów jednorazowych na te wielokrotnego użytku – nie dotyczy to tylko popularnych teraz bawełnianych toreb na zakupy. Należy jednak mieć na uwadze, że do ich produkcji są zużywane ogromne ilości wody i energii, więc warto mieć jedną taką torbę i używać jej codziennie, niż używać kilku takich zamiennie. Kolejnym prostym, a wcale nieoczywistym nawykiem jest zamiana jednorazowych maszynek do golenia na te z wymiennymi żyletkami. Mamy tutaj dwie opcje; używanie maszynki z metalowymi żyletkami, które niestety nie są tak łatwo dostępne jak kilkadziesiąt lat temu (gdy była to jedyna możliwa opcja), ale dłużej wytrzymują, lub plastikowe maszynki kupowane w zestawie z wymiennymi ostrzami, dostępne w każdym supermarkecie. Przerabianie starych ubrań na ścierki – regularnie wyrzucamy przetarte i dziurawe koszulki, ponieważ już do niczego się nie nadają. A przecież można im dać drugie życie; wystarczy pociąć takie ubrania na mniejsze części dowolnych kształtów i mamy ścierki. Można je prać w pralce i używać wielokrotnie, ale nawet jeśli wykorzystamy je tylko raz i wyrzucimy do kosza od razu po wytarciu plamy z podłogi czy ścieraniu kurzu – będzie to już krok w stronę zmniejszenia naszego śladu ekologicznego. Zamiast użycia ręcznika papierowego lub ścierek kupionych w sklepie (które trzeba wyrzucić do śmieci zmieszanych, co całkowicie przekreśla ich szanse na recykling), wykorzystamy to, co już i tak zostało wyprodukowane i damy tej rzeczy drugie, albo nawet trzecie i czwarte życie.
Dofinansowane ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu
Reklama
