Skandal w brzeskim samorządzie. Jak pozbyć się niewygodnego konkurenta, czyli „Wrębiakgate” [Felieton]

1
Zdaniem byłego wojewody Kłosowskiego i burmistrza Wrębiaka, radny Chrzanowski miał prowadzi działalność gospodarczą z wykorzystaniem tego garażu. W ten sposób próbowano pozbawić Chrzanowskiego mandatu radnego miejskiego
Reklama

Ostatnia sesja Rady Miejskiej oraz poprzedzające ją wydarzenia niewątpliwie przejdą do historii brzeskiej samorządności. Niestety nie będzie to powód do dumy i miłych wspomnień. To wstydliwe, haniebne, podłe i podszyte tchórzem działania brzeskich władz – burmistrza Wrębiaka oraz jego zastępcy – Bartłomieja Kostrzewy.

Od ubiegłego roku na oczach mieszkańców rozgrywa się saga pt. „Uwalić Chrzanowskiego”. Kim jest Chrzanowski? To radny miejski, w 2018 konkurent p. Wrębiaka w wyborach na stanowisko burmistrza Brzegu. W przeszłości znany brzeski przedsiębiorca, m.in. założyciel jednej z pierwszych lokalnych firm w naszym mieście, oferujących dostęp do Internetu. Od lat także samorządowiec, gdyż funkcję radnego, z przerwą, pełni już trzecią kadencję.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Wszyscy wiemy, jak niewielką przewagą głosów p. Wrębiak wygrał II turę wyborów w 2018 r. i wiemy, w jak haniebny sposób zostało to uczynione, do jakich metod wraz ze swoimi poplecznikami się posunął. Dziś, niespełna 2 lata przed kolejnymi wyborami samorządowymi, na naszych oczach następuje bezpardonowy atak na osobę Chrzanowskiego ze strony urzędującego burmistrza Wrębiaka oraz jego akolitów.

W ubiegłym roku na podstawie anonimu, który wpłynął do Urzędu Miasta – pan Wrębiak – najpierw jak wprawiony milicjant czy też prokurator zebrał obszerny materiał dowodowy na swojego dawnego konkurenta i chyba obawiając się o przyszłość – jak mniemał – swojego przyszłego współzawodnika w kolejnych wyborach. Kolejno niczym rasowy donosiciel postanowił o sprawie powiadomić „cały Świat”.

Temat jest tak obszerny, że będziemy go Państwu – mieszkańcom Brzegu – przedstawiać w odcinkach, niczym serial. Dziś tylko krótka wzmianka o skandalicznej sesji Rady Miasta, zwołanej na podstawie wezwania Wojewody Opolskiego – pana Kłosowskiego (notabene partyjnego kolegi pana Wrębiaka).

Na sesję nie stawił się ani pan Wrębiak ani zaangażowany w sprawę jego zastępca – Kostrzewa. Stawili się radni, nowy wiceburmistrz zatrudniony przez Wrębiaka oraz dwoje prawników zatrudnionych przez Urząd Miasta (czyli p. Wrębiaka).

Jest co najmniej kilka aspektów, w ramach których powinniśmy rozpatrywać tę karygodną dla brzeskiej samorządności sprawę: formalno – prawny, rzeczywisty/życiowy, fakty.
Zaczynając od końca. Fakty przeczą prowadzeniu działalności gospodarczej na mieniu gminy przez radnego Chrzanowskiego.

Aspekt życiowy, rzeczywisty przejawiał się zarówno „zlustrowaniu” tematu przez media (prasa, radio), jak i postawie Grzegorza Chrzanowskiego, który odpowiadał na pytania mediów, zaprosił je na konferencję prasową „do garażu”, w którym zdaniem Wojewody Kłosowskiego oraz burmistrza Wrębiaka prowadzi działalność gospodarczą. Dodatkowo, Grzegorz Chrzanowski zaprosił też zainteresowanych radnych w owe „miejsce zbrodni” – aby na własne oczy mogli się przekonać, jak wygląda sytuacja oraz wyrobić sobie własne zdanie – a nie polegać na zdaniu politykierów zaangażowanych w pozbawienie Chrzanowskiego mandatu zaufania publicznego, którym obdarzyli go mieszkańcy Brzegu, a nie partyjny urzędnik Kłosowski czy też jego partyjny kolega Wrębiak.

Aspekt formalno – prawny to kwintesencja gangsterskich działań burmistrza Wrębiaka oraz pokaz niekompetencji Wojewody Kłosowskiego, którego Wrębiak zaangażowawszy w sprawę wsadził na minę, której nie da się rozbroić bez uszczerbku dla zamachowców. Zamachowców, którzy targnęli się by poprawiać w naszym mieście wyniki wyborów dokonanych przez brzeżan. Nie ma na to naszej zgody.

Ze względu na powagę sytuacji, obszerność tematu oraz fakt, że sprawa jest rozwojowa, będziemy Państwa informować w kolejnych tygodniach o szczegółach i krokach podjętych przez niezależnych radnych oraz mieszkańców, którzy ich wspierają.Cdn.

Grzegorz Surdyka – Radny miasta Brzeg

Reklama