Policjanci i rodzina poszukują 54-letniego Janusza Siekluckiego. Mężczyzna ostatni raz był widziany w poniedziałek (27.05) około godz. 14:15. Pan Janusz właśnie wtedy opuścił budynek przy ul. 1. Maja, gdzie odbywają się warsztaty terapii zajęciowej.
– Janusz po wyjściu z warsztatów czasami szedł jeszcze gdzieś na spacer, ale zawsze wracał do domu. Nigdy nie zaczepiał przechodniów, nie miał też znajomych, których mógłby odwiedzić lub zatrzymać się u nich na noc – informuje naszą redakcję siostra zaginionego.
Mężczyzna nie posługuje się telefonem komórkowym, również nie nosi przy sobie żadnych dokumentów lub wartościowych przedmiotów. Sprawa zaginięcia 54-latka została zgłoszona na policję.
– Cały czas prowadzone są poszukiwania mieszkańca Brzegu. Mężczyzna jest szczupłej budowy ciała, ma 165 cm wzrostu. W dniu zaginięcia ubrany był w grafitową bluzę z kapturem, czarne sztruksowe spodnie, czarne buty sportowe z białą podeszwą – mówi mł. asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.
Każdy kto widział lub posiada informacje o miejscu pobytu pana Janusza może kontaktować się z rodziną zaginionego pod nr tel. 784-853-513 lub najbliższą jednostką policji pod numerem alarmowym 112.