Weekend wielkanocny na drogach w regionie zakończył się zatrzymaniem pięciu nietrzeźwych kierowców. Niektórzy powodowali kolizje, inni przekraczali dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym i łamali sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Nieodpowiedzialni kierowcy muszą teraz liczyć się z karą nawet dwóch lat pozbawienia wolności.
– 48-letni właściciel audi w organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu i swoją podróż zakończył uszkadzając znaki drogowe. Nietrzeźwy 28-latek przekroczył dozwoloną prędkość i złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Inny 28-latek, obywatel Ukrainy, w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu i uszkodził kontenery na śmieci na terenie gminy Lubsza – informuje mł. asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.
Dwóch kolejnych kierowców zostało zatrzymanych przez funkcjonariuszy z Lewina Brzeskiego. 34-letni kierowca fiata wpadł podczas kontroli drogowej, w organizmie miał 2,5 promila alkoholu. W nieco innych okolicznościach zatrzymano kierowcę motoroweru.
– 23-letni kierowca jednośladu trafił z obrażeniami ciała do szpitala. Natomiast badanie pokazało, że miał on blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący ranault nie ustąpił mu pierwszeństwa przejazdu i doszło do zderzenia – wyjaśnia Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.
Przypomnijmy, że kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu jest przestępstwem, za które grozi kara do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.