Reklama
To nie pierwszy raz, kiedy policjanci utwierdzają kierowców w przekonaniu, że za nadmierną prędkość w terenie zabudowanym nie ma żadnej taryfy ulgowej. Kilka dni temu przekonał się o tym 51-letni mężczyzna. Kierowca skody stracił prawo jazdy na 3 miesiące, otrzymał mandat w wysokości 2000 zł, a dodatkowo na jego konto trafiło 14 punktów karnych.
- „Policjanci z brzeskiej drogówki kontrolowali prędkość z jaką poruszają się kierowcy na drogach lokalnych. W Łukowicach Brzeskich namierzyli, jak kierowca skody znacznie przekroczył dozwolona prędkość. Mundurowi wideorejestratorem nagrali, jak 51-letni mieszkaniec powiatu nyskiego jechał 114 km/h. W miejscu gdzie obowiązuje 50 km/h, dozwoloną prędkość przekroczył o blisko 65 km/h” – informuje asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Mundurowi przypominają, że nadmierna prędkość wciąż jest przyczyną wielu tragicznych zdarzeń na drogach. Pasażerowie, kierowcy i niechronieni użytkownicy ruchu drogowego w takich sytuacjach tracą zdrowie, a nawet życie. To dla funkcjonariuszy mocny argument, by surowo karać kierowców, którzy znacząco lekceważą prawo.
Reklama