Archiwum Kresowe (cz. III) – Fotografie portretowe

1
Reklama

W Muzeum Piastów Śląskich trwają zaawansowane prace nad utworzeniem Archiwum Kresowego. Zbiór jest już ogromny, powiększa się z każdym dniem, między innymi dzięki hojności ofiarodawców. Archiwum będzie bazą, rezerwuarem wystawy stałej oraz wystaw czasowych poświęconych Kresom Południowo-Wschodnim.


W Archiwum Kresowym nie mogło zabraknąć miejsca na fotografie portretowe. Do muzeum przekazano ich mnóstwo. Zatrzymane w kadrze, utrwalone na kliszy negatywowej, a następnie światłoczułym papierze ulotne chwile z życia wielu osób, przodków naszych krajanów: z końca XIX wieku, początku XX, a więc tzw. fin de siecle’u i belle epoque, z międzywojnia, z wojny i wczesnych lat powojennych, czasów wielkich przemian, przełomów, katastrof, wędrówek ludów. Zatrzymane w czasie życie, pomiędzy jednym a drugim mrugnięciem oka. Trochę upozowane, ale bez sztuczności. Stylowe i odświętne. W nastrojowych zaciszach fotograficznych atelier, pośród dekoracji, tła, rekwizytów. Fragment historii Polaków i historii fotografii.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Fotografia to taki przedmiot, który w miarę łatwo da się, schowawszy za pazuchę, przenieść przez pożogę, zajmuje niewiele miejsca. To taki przedmiot, który zawsze odruchowo zabiera się ze sobą, kiedy wyrusza się w daleką i niechcianą podróż. Jest to jedyny nieraz materialny ślad po ludziach i miejscach. Tym większa nasza wdzięczność wobec osób, które nam zdjęcia swoich krewnych przekazują, dzieląc się swoją rodzinną historią.

Obecnie, w czasach spowszedniałej, masowej fotografii cyfrowej, te stare czarno-białe zdjęcia, oprócz wartości historycznej, zdają się mieć jeszcze jakąś wyjątkowość, tajemnicę, magię. Ich zadaniem było ukazać nie tylko zewnętrzną prawdę, ale także dotrzeć do prawdy wewnętrznej portretowanych osób. A przynajmniej fotografowie podejmowali takie próby. Fotograf w swojej pracowni był niczym alchemik poszukujący kamienia filozoficznego. Dzięki czemu zdjęcie nierzadko miało więcej do powiedzenia, niż było na nim pokazane, na podobieństwo tekstu literackiego ukrywającego sekretną treść między wierszami, którą to treść wszelako dawało się odczytać.

– Wszystkich chcących przekazać Archiwum Kresowemu pamiątki związane z Kresami Wschodnimi i historią przesiedlenia prosimy o kontakt z pracownikami Muzeum Piastów Śląskich: Małgorzatą Młynarską (tel. 77 416 32 57 wew. 106) i Teresą Piasecką (tel. 77 416 32 57 wew. 118) – czytamy w komunikacie MPŚ.

Z brzeskiego albumu taki oto dzisiaj wybór − na kolejnych zdjęciach poniżej:
Hanna Pilecka i Barbara Raczyńska, Barbara Raczyńska, jeszcze raz Barbara Raczyńska, pan Bańkowski, Maria Bańkowska z dziećmi, Władysława Bańkowska, Państwo Ciondrakowie.

Reklama