Koniec roku szkolnego – czas podsumowań w PSP 5

0
Reklama

Koniec roku szkolnego to za każdym razem czas podsumowań, czas na wspomnienia o tym, co się działo, o tym, co się udało. W Szkole Podstawowej nr 5 cały ostatni tydzień przed wakacjami był okresem podsumowań, gdyż nie sposób byłoby w jednym dniu choćby wspomnieć o wszystkim, co było naszym udziałem na przestrzeni minionych dziesięciu miesięcy.

Teraz przyszedł czas, by cieszyć się owocami naszej pracy. Obejrzeliśmy spektakle przygotowane przez aktorów z dwóch szkolnych teatrów, przyjęliśmy nagrody, dyplomy i medale za osiągnięcia naukowe, sportowe i artystyczne, pożegnaliśmy uroczyście, w pięknej scenerii Sali Stropowej Ratusza, uczniów klas szóstych, a 24 czerwca klasa dyżurująca wystąpiła z garścią rymowanych wspomnień. Przypomnieli najciekawsze i najpiękniejsze chwile – uroczystości, projekty, inicjatywy, konkursy, imprezy.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Czerwiec natomiast, gdy już słońce mocno świeci
zaczyna się od święta wszystkich dzieci.
Szturmem wtedy stadion brzeski zdobywamy
i świetną zabawę tam rozpoczynamy.
Pani Kasia, pani Regina i pan Jacek
przygotowują nam różne rewelacje!
Czujemy się ważni, kochani i wyróżnieni.
Tych wspaniałych wrażeń nie da się przecenić.

Tymi słowami V c przywołała chwile, które miały miejsce nie tak dawno. Już tradycją szkoły stały się obchody Dnia Dziecka na brzeskim stadionie. Tym razem jednak organizatorom zależało, by nawiązać do tegorocznych, jakże ważnych, wydarzeń sportowych – Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej oraz XXXI Letnich Igrzysk Olimpijskich w Brazylii. Dlatego spotkanie rozpoczęło się symbolicznie – od wprowadzenia flagi olimpijskiej. Uczniowie na stojąco oddali jej hołd, a pani dyrektor Beata Kulbaka odczytała apel olimpijski. Teraz przyszedł czas na rywalizację między poszczególnymi klasami.

We wręczonych przewodniczącym klas dużych kopertach znajdowały się polecenie. Uczniowie mieli udać się do sąsiadującego ze stadionem parku, by wykonać wszystkie, zarówno fizyczne, jak i intelektualne zadania. Nie tylko musieli wykazać się umiejętnością czytania mapy, ale też inteligencją, pomysłowością i dużą sprawnością fizyczną. Rozwiązywali zagadki, krzyżówki, przemieszczali się zgodnie z instrukcją, wykonując różne ewolucje na sprzęcie sportowym umieszczonym na „ścieżce zdrowia”. A przy okazji napełniali butelki świeżo zerwaną pokrzywą jakże mocno parzącą o tej porze roku. I nie było mowy o żadnej próbie oszustwa, nie tylko dlatego, że uczniowie Piątki mają „zaszczepiony gen uczciwości”, ale też dlatego, że wszystko należało udokumentować w formie zdjęć. Więc robili pompki, podciągali się na drążku, pokonywali przeszkody, a przy tym ćwiczyli mięśnie brzucha wciąż głośno, radośnie śmiejąc się.

W tym samym czasie teren stadionu opanowali uczniowie klas młodszych. Organizatorzy (pani Regina Wyrwas, pani Katarzyna Karlikowska i pan Jacek Wojnarowski) odwołali się, tworząc zestaw zadań dla najmłodszych, do projektu realizowanego w tym roku w szkole „Książki naszych marzeń”. Zatem uczniowie biegali z miotłą baby jagi, w kaloszach Kota w Butach, z kocami symbolizującymi latający dywan. Łuskali też fasolę, wcielając się w role Kopciuszka oraz Jasia i Małgosi.

Równie sprytnie udało się wpleść projekt czytelniczy w zajęcia klas szóstych. W Sali konferencyjnej stadionu dyrektor MOSiR-u Krzysztof Kulwicki czytał uczniom wiersze, których tematem były różne dyscypliny sportowe.

To był piękny, pełen wrażeń dzień zakończony dyskoteką, na którą przybyła Pani Dyrektor z dużym koszem cukierków.
Energia, radość, wspólnota, zdrowa rywalizacja, dobra zabawa, pielęgnowanie tradycji, popisy wiedzy i umiejętności – wszystko w jednym, jakże udanym projekcie. Jesteśmy dumni z siebie i ze swojej szkoły!

Bem

Reklama