Dzień Patrona w Publicznym Gimnazjum nr 3 w Brzegu

0
Reklama

24 listopada był dla społeczności Publicznego Gimnazjum nr 3 im. Orląt Lwowskich w Brzegu dniem szczególnym- obchodziliśmy Dzień Patrona. Jak co roku, było to dla nas wyjątkowe święto. Uroczysta gala miała miejsce w Brzeskim Centrum Kultury, gościliśmy na niej przedstawicieli władz miasta, rodziców, zaproszonych gości, absolwentów i przyjaciół naszej szkoły.


Tego dnia przedstawiciele klas pierwszych złożyli ślubowanie i tym samym pierwszoklasiści stali się pełnoprawnymi uczniami naszego gimnazjum.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Program artystyczny został przygotowany przez naszych uczniów pod kierunkiem nauczycielek: Marty Oczko, Agnieszki Suskiej, Agnieszki Staśkiewicz i Natalii Sosnowskiej. Jak co roku, był to program, który i rozbawił, i wzruszył do łez. Wspaniałymi aktorami, władającymi trudną gwarą lwowską, okazali się chłopcy w kabaretowych rolach Szczepka i Tońka. W rozbawianiu publiczności nie ustąpili im też przebierańcy z weselnej bramy. Nie zabrakło energicznej polki w kolorowych lwowskich strojach. Łzy wzruszenia u niejednej osoby wywołały piękne piosenki i recytacje wierszy mówiące o poświęceniu lwowskiej młodzieży. Znakomitym dopełnieniem przedstawienia była prezentacja multimedialna, ukazująca bohaterskie Orlęta Lwowskie, dawny i obecny Lwów. Zaskakiwały, a zarazem wzruszały ślubne fotografie lwowiaków oraz sceny z życia codziennego przedwojennego Lwowa.

Program wzbudził w widzach, ale też w występujących, ogromne emocje. Przedstawienie okazało się dowodem na to, że młodzież naszego gimnazjum potrafi w piękny sposób przeżywać uroczystości patriotyczne i do tego przeżywania zapraszać kolegów, rodziców i przyjaciół naszej szkoły.

Za nami piękna uroczystość. Podniosła, patriotyczna, budująca. Serdecznie dziękuję młodzieży, z którą miałam zaszczyt pracować, za zaangażowanie, pracowitość, postawę. Jestem pewna, że patriotyzm nie jest dla Was pustym słowem. Dzięki Wam, a także opiekunom, z którymi pracowaliście, nasi goście przeżyli wieczór szczególny. I niejeden widz zgodzi się, że nie tylko zmusiliśmy go do wiedzy i dokuczyliśmy pamięcią, ale także wzruszyliśmy do łez. Takich łez i sobie, i wszystkim zaangażowanym w organizację Dnia Patrona życzę jak najczęściej.

Za pomoc przy organizacji Dnia Patrona dziękuję także Annie Szcześnik, Barbarze Dacyszyn, Sylwestrowi Frańczukowi i Waldemarowi Pełechowi.

Natalia Sosnowska

Galeria autorstwa  Doroty Rybackiej

 

Galeria autorstwa Agnieszki Warchał

 

Reklama