Wracamy do sprawy zakupu nowego samochodu dla Starostwa Powiatowego w Brzegu. Dzięki naszej wnikliwości samorząd odzyska ponad 12 tys. złotych za niesłusznie naliczone i opłacone polisy ubezpieczeniowe w latach 2016-2018.
Przypomnijmy, że starosta Jacek Monkiewicz w poszukiwaniu oszczędności „zacisnął pasa” i… nabył w leasingu nową hybrydową Toyotę Camry. Szef powiatu starał się tłumaczyć, że to taniej niż nabyty przez poprzedniego starostę w 2015 roku VW Passat. Nasza redakcja postanowiła sprawdzić poniesione przez powiat koszty na oba pojazdy, ale przekazywane nam wyliczenia Jacka Monkiewicza były rozbieżne. Co ciekawe, w kolejnej odpowiedzi starosta poinformował nas, że dokonał szczegółowej analizy i „na konto VW Passata” – co miało zwiększyć wydatek na ten pojazd – dorzucił koszt opon zimowych oraz 12.362,00 zł za polisy ubezpieczeniowe w latach 2016, 2017 i 2018.
Sęk w tym, że żaden urzędnik – ani poprzedniej, ani obecnej kadencji – nie zauważył, że coś tu się nie zgadza. Jak można płacić za ubezpieczenie pojazdu w latach 2016-2018, który został ubezpieczony w 2015 r. na 4 lata i koszt tego ubezpieczenia został wliczony w ratę leasingową? Ta nieprawidłowość została wychwycona w naszej redakcyjnej analizie, o czym niezwłocznie poinformowaliśmy Starostwo Powiatowe.
Władze powiatu podrapały się po głowie i zwróciły się do leasingodawcy z wnioskiem o wyjaśnienie tej sytuacji. Okazało się, że VW Passat posiadał podwójne ubezpieczenie, dlatego leasingodawca anulował niesłusznie wznawiane polisy i zwróci powiatowi pieniądze.
– „W odpowiedzi na Pana zapytanie prasowe z dnia 04.02.2020 r. informuję, że Starostwo Powiatowe w Brzegu w latach 2016-2018 faktycznie posiadało podwójne ubezpieczenie komunikacyjne samochodu służbowego Volkswagen Passat o nr rej. OPO 00128. Zgodnie z informacjami pozyskanymi od leasingodawcy wznowienia polis zostały anulowane z dniem 10.03.2020 r. Środki za opłacone polisy zostaną zwrócone na konto Starostwa Powiatowego w Brzegu na podstawie wystawionych faktur korygujących przez leasingodawcę” – poinformowała nas dopiero dzisiaj (3. kwietnia) wicestarosta Ewa Smolińska.
Warto dodać, że po wcześniejszej naszej publikacji o zakupie nowego auta starosta Monkiewicz udzielił wywiadu dla portalu powiązanego z jego partyjnym kolegą. Z jednej strony – w rozmowie z redaktorem odniósł się on do kwestii ubezpieczenia i słusznie wskazał, że nieprawidłowość została wykryta dzięki wnikliwości lokalnych mediów, ale – z drugiej strony wprowadził opinię publiczną w błąd w kwestii ponoszonych opłat, bo stwierdził, że cyt: „Przy nowej toyocie to 1500 złotych miesięcznie, czyli o 600 złotych mniej, niż w przypadku volkswagena, którego zwróciliśmy do leasingodawcy”.
Otóż, Panie Starosto, obecnie przy nowej toyocie to o 1500 zł miesięcznie więcej, niż w przypadku gdyby został volkswagen, bo przecież raty za volkswagena zostały już spłacone! Całe te Pana wyliczenia są bublem, ewentualnie tzw. kreatywną księgowością, a jeśli naprawdę Pan tego nie rozumie, to poniżej zamieszczamy infografikę o „oszczędnościach” na zakupie nowego auta.
