Reklama
Jeśli wynik badanej krwi potwierdzi, że sędzia Sądu Okręgowego we Wrocławiu był pijany, wówczas prokuratura skieruje wniosek do Izby Dyscyplinarnej o uchylenie immunitetu Krzysztofowi M. Dopiero wtedy sędzia z wydziału rodzinnego będzie mógł usłyszeć zarzuty.
Przypomnijmy, że wrocławskiego sędziego zatrzymali policjanci z brzeskiej komendy. Mężczyzna poruszał się zygzakiem i stwarzał zagrożenie. Niebezpieczne zachowanie na drodze zauważyli inni kierowcy, po czym zawiadomili policje. Sędziego udało się zatrzymać na drodze wojewódzkiej 401 koło Kolnicy.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że od Krzysztofa M. wyczuwalna była woń alkoholu. Po wyjściu z auta miał trudności z utrzymaniem równowagi. Odmówił policjantom poddania się badaniu alkomatem i zażądał badania krwi. Sprawą zajęła się prokuratura Rejonowa w Nysie.
- „Została zlecona opinia toksykologiczna, a jej wyniki mają być znane w czwartek (8. lipca). Te okoliczności warunkują dalsze działania. Jeśli wynik okaże się pozytywny, w tym znaczeniu, że stężenie alkoholu będzie przekraczało ustawowy próg, wówczas prokurator wystąpi do sądu dyscyplinarnego z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej” – mówi nam prok. Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Dodajmy, że sąd dyscyplinarny będzie miał 14 dni na rozpoznanie wniosku o uchylenie immunitetu.
Reklama