Reklama
Kryminalni z Brzegu udaremnili próbę sprzedaży broni z 1944 roku. Karabin Mauser został zabezpieczony w mieszkaniu 38-latka, który wcześniej próbował go sprzedać. Mężczyzna nie miał pozwolenia na posiadanie broni.
- „Do policjantów służby kryminalnej z Brzegu doszła informacja, że jeden z mieszkańców miasta może chcieć sprzedać broń. Sposób, w jaki miało do takiej transakcji dojść, wzbudził ich podejrzenia. Postanowili dokładnie przyjrzeć się tej sprawie. Szybko ustalili mężczyznę, który nieoficjalnymi kanałami miał oferować towar podlegający ścisłej reglamentacji i regulacjom” – informuje asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Policjanci ustalili również, że 38-latek nie posiada pozwolenia na posiadanie broni i w sobotę (13 stycznia) zatrzymali mężczyznę. Zebrany materiał dowodowy potwierdził, że zatrzymany rzeczywiście miał szukać kupca na karabin z 1944 roku.
- „W tej sprawie ciekawe są również wyjaśnienia zatrzymanego mężczyzny, skąd w jego rękach znalazła się nielegalna broń. Powiedział, że znalazł ją kilka lat temu, kiedy pracował w Niemczech. Podczas prac remontowych hotelu odkrył ją pod starą drewnianą podłogą. Spodobała mu się, więc postanowił ją przywieźć do Polski. Po wstępnych oględzinach okazało się, że broń pochodzi z 1944 roku. Mauzer wraz z bagnetem został zabezpieczony i przekazany do dalszych badań” – wyjaśnia Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.
Policjanci przypominają, że w Polsce posiadanie broni palnej bez wymaganego zezwolenia jest zabronione. Taka osoba podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. 38-latek w związku z posiadaniem mauzera usłyszał już właśnie taki zarzut, do którego się przyznał. Decyzją brzeskiej prokuratury podlega policyjnemu dozorowi.
Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama