Włamał się do sklepu, aby ukraść puszkę WOŚP: „złodziej wiedział, po co przyszedł”

0
Reklama

Policjanci z brzeskiej komendy prowadzą czynności mające ustalić sprawcę włamania do jednego z lokalnych sklepów. Do zdarzenia doszło dzisiaj (19.01) nad ranem, około godz. 3:00 przy ul. 1 Maja. Co ciekawe, złodziej ukradł jedynie WOŚP-ową puszkę.


  • „Jeszcze przed przyjściem do pracy zostałam powiadomiona przez osoby postronne, że ktoś się włamał do mojego sklepu. Przyjechałam na miejsce i rzeczywiście szyba była rozbita. Złodziej nie ukradł niczego oprócz puszki WOŚP. Jeszcze nie wiem kto to zrobił, ale odnoszę wrażenie, że ta osoba była wcześniej w sklepie, widziała co tu się znajduje i dobrze wiedziała po co przyszła i po co się włamuje” – komentuje właścicielka lokalnego warzywniaka.

Na nagraniu z monitoringu widać, że włamywacz starał się zamaskować swoją twarz. Kilkukrotnie podchodził do rozbitej witryny, bo odstraszały go przejeżdżające samochody. Kiedy w końcu udało mu się powiększyć otwór w rozbitej szybie, ukradł skarbonkę WOŚP i uciekł.

  • „Dzisiaj rano policjanci przyjęli zawiadomienie o włamaniu i prowadzą czynności mające ustalić sprawcę” – potwierdza zdarzenie mł. asp. Grzegorz Skorupski z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.

O komentarz poprosiliśmy również szefa brzeskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
  • „Ta skarbonka, to tzw. puszka stacjonarna, która dzięki uprzejmości właścicielki sklepu mogła właśnie stać w tym lokalu. Niezmiernie smutne i przykre, że ktoś ją ukradł. WOŚP to wyjątkowa okazja do wparcia szpitali i pacjentów. Taka kradzież jest świadectwem wyjątkowego braku empatii. Mam nadzieję, że sprawca szybko zostanie ustalony i poniesie konsekwencje swojego zachowania, a reszta mieszkańców zjednoczy się udzielając wsparcia podczas akcji charytatywnej WOŚP” – podsumowuje Łukasz Mardas, szef sztabu WOŚP w Brzegu.
Reklama