Motocyklowy spektakl w wykonaniu AMK Grodków

0
Reklama

Wielkie emocje, trudne tory, awarie, upadki, rozczarowania, ale też determinacja, sukcesy i miejsca na podium – z tym wszystkim mierzyli się zawodnicy AMK Grodków, którzy brali udział w Mistrzostwach Polski, Mistrzostwach Strefy Polski Zachodniej oraz w Mistrzostwach Strefy Polski Południowej. A to jeszcze nie koniec, przed nami bowiem dwie ostatnie rundy.


Zawodnicy z AMK Grodków przejechali w ostatnich tygodniach całą Polskę, robiąc łącznie kilka tysięcy kilometrów, aby dotrzeć na zawody. Brali bowiem udział w Mistrzostwach Strefy Polski Zachodniej w Chojnej (30 sierpnia), Mistrzostwach Polski w Więcborku (5-6 września), Mistrzostwach Polski w Gdańsku (12-13 września), Mistrzostwach Polski w Strykowie (19-20 września) oraz w Mistrzostwach Strefy Polski Południowej w Motocrossie w Kowali (27 września).

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

W zawodach Strefy Zachodniej w Chojnej jako jedyny reprezentant klubu startował już kilkukrotnie tytułowany Szymon Chludziński, który w klasie MX85 zdobył mocne i wysokie 4. miejsce. Wyścigi przejechał w dobrym tempie i w mocnym składzie zawodniczym otarł się o podium.
Tydzień później Szymon ścigał się na Mistrzostwach Polski w Więcborku. Pierwszy wyścig poszedł dobrze, ale przed drugim startem motor odmówił posłuszeństwa i nie chciał odpalić. Mimo posiadania rezerwowego pojazdu, zawodnik niestety nie został dopuszczony do wyścigu z powodu braku przeglądu tego motocykla. W indywidualnej klasyfikacji zawodów w klasie MX85 Szymon Chludziński zajął 11. pozycję w tabeli na 21 zawodników. W tej rundzie dołączyli do niego dwaj mastersi, regularnie startujący w tym sezonie na krajowych Mistrzostwach Polski. Byli to Andrzej Seremet i Grzegorz Dziekan. Wszyscy ścigali się w deszczową sobotę, więc warunki jazdy były utrudnione. Andrzej ukończył na 8. miejscu, a Grzegorz po awarii motocykla w drugim biegu zajął ostatecznie miejsce 24.
Kolejna runda Mistrzostw Polski, która miała miejsce w Gdańsku, była słoneczna. Wyścigi przebiegły przyjemnie, a na starcie w swoich klasach stawili się zawodnicy w takim samym składzie, jak w rundzie poprzedniej. Szymon wywalczył 11. lokatę na 26 zawodników. W klasie MX MASTERS Andrzej uplasował się ponownie na 8. miejscu, a Grzegorz w środku stawki – na 16. pozycji.

W kolejnej rundzie Mistrzostw Polski zawodnicy wylądowali trochę bliżej, bo w Strykowie, na bardzo trudnym technicznie torze, krętym i bogatym w skoki. Walka była świetna i pełna emocji. Piękne widowisko. Szymon utrzymał swój wynik, bo kolejny raz ukończył na 11. pozycji. Andrzej zaliczył spadek o 2 miejsca, zdobył 10 lokatę i pozostał w „top ten”. Prezes trzyma poziom, nie poddaje się ;). Po upadku w drugim biegu Grzegorz zdołał dojechać do mety, kończąc w klasyfikacji zawodów na miejscu 27.
W ostatni weekend wróciliśmy do walki na II rundę Mistrzostw Strefy Polski Południowej, tym razem w Kowali. Tor w całości piaszczysty, więc zawodnicy i zawodniczki musieli zmierzyć się z kopnymi piachami. Rajderzy z grodkowskiego AMK pokazali klasę, zajmując wysokie miejsca! Łukasz Denes w klasie MX1C zajął dobrą, siódmą lokatę. Na podium znaleźli się natomiast: Tymon Kotala – najmłodszy wojownik, który w klasie MX65 zdobył 2. miejsce oraz Szymon Chludziński, zdobywca 2. miejsca w klasie MX 85. I na koniec wisienka na torcie. Marta Frączek stanęła na 1. miejscu podium w klasie kobiet! Nie było łatwo. Wszystkim należą się ogromne gratulacje za starania, własną pracę w formie treningów i za osiągnięte wyniki oraz poświęcony czas na reprezentowanie barw klubu AMK Grodków.

Już w ten weekend spotykamy się na ostatniej rundzie krajowych Mistrzostw Polski, które odbędą się 3 i 4 października w Głogowie. Zapraszamy kibiców na ostatnie motocrossowe widowisko w wykonaniu najlepszych zawodników w Polsce. Natomiast za ok. dwa tygodnie odbędzie się jeszcze III runda MX w Dębskiej Woli, kończąca Mistrzostwa Strefy Polski Południowej, o ile koronawirus nie pokrzyżuje nam planów.
Tekst: Paulina Rekik
Foto: Paulina Rekik
Julia Seremet
użyczone zdjęcia także z galerii Tymka Kotali i Marty Frączek

Reklama