Fantastyczna końcówka w Lipkach. GKS wciąż bez zwycięstwa

0
Burza pokonała Chroście 3:2, a bohaterem spotkania był Mateusz Rolka (w powietrzu)
Reklama
Reklama

PIŁKA NOŻNA – OKRĘGÓWKA

W 2. kolejce I grupy opolskiej Okręgówki, dwa nasze zespoły grały w sobotę o pierwsze zwycięstwo w sezonie 2015/2016. Na inaugurację Burza Lipki, jak i GKS Grodków, zremisowały swoje mecze po 1:1.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

 

Do Lipek przyjechała Victoria Chróścice, która w I. kolejce rozbiła Kotórz aż 8:4. Zapowiadał się więc żywy, dobry mecz, zwłaszcza, że gospodarze rzadko tracą punkty u siebie. Choć przez większą część spotkania przy piłce byli goście, to jednak drużyna Krzysztofa Konona stworzyła więcej sytuacji strzeleckich. Szybciej przechodziła do kontrataków, po których bramkowe okazje mieli Rolka, Kowalik i Woźniak. Na bohatera wyrastał jednak z każdą minutą goalkeeper Victorii. Wreszcie przyszła 27’ minuta. Dośrodkowanie z rzutu wolnego, z okolic 40 metra, spadło tuż przed bramką Chróścic. Piłkę przytomnie zagarnął Rolka i mocnym strzałem wyprowadził Burzę na zasłużone prowadzenie. Przyjezdni dążyli do wyrównania i to udało im się tuż przed przerwą. W 42’ minucie Pacholarz odbił piłkę w sytuacji sam na sam, ale przy dobitce głową Dory nie miał żadnych szans.
W drugiej połowie wciąż do lepszych sytuacji podbramkowych dochodzili gospodarze. Nie potrafili jednak żadnej wykorzystać. Najbardziej żal było tej z 60’ minuty. Rolka uderzył z głowy w poprzeczkę bramki Chróścic. Piłka wróciła na czoło napastnika Burzy, a bezradny bramkarz Victorii mógł tylko patrzeć, co zrobi Rolka. Ten jednak z bliska źle trafił w futbolówkę i szansę zmarnował. Był to ważny moment, bo trzy minuty wcześniej Dora pokonał Pacholarza po raz drugi i Burza przegrywała 1:2.
Lipianie grali dobrze, wciąż tylko brakowało szczęścia pod bramką Chróścic. Gdy arbiter pokazał, że dolicza 4 minuty, miejscowi kibice uwierzyli, że jest jeszcze szansa na uratowanie punktu. Nie myśleli jednak, że może nastąpić aż takie trzęsienie ziemi. W 90’ minucie na 30 metrze piłkę przy rzucie wolnym ustawił Damian Michalak. Kopnął mocno prostym podbiciem stopy, a piłka wylądowała w samym okienku bramki Victorii. Niesamowity gol i radość gospodarzy z remisu? Nic podobnego. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry, piłkę w pole karne Chróścic posyła Woźniak, głową podaje Drobniak – idealnie na czoło Rolki. Napastnik Lipek mierzonym strzałem pokonuje Chodanowicza po raz drugi. Goście nie zdążyli wznowić od środka, bo sędzia zakończył mecz. Po niesamowitej końcówce Burza pokonuje Victorię Chróścice 3:2, choć jeszcze w 90’ minucie przegrywała 1:2.

BURZA LIPKI
3:2 (1:1)
VICTORIA CHRÓŚCICE
1:0 Rolka 27’; 1:1 Dora 42’; 1:2 Dora 57’; 2:2 D. Michalak 90’; 3:2 Rolka 90+4’.

BURZA: Dawid Pacholarz – Mariusz Gawlik, Stefan Karnatowski (89’ Łukasz Żędzianowski), Krzysztof Kowalczyk, Damian Michalak ,Tomasz Michalak(60’ Mateusz Romańczukiewicz), Sebastian Kowalik (78’ Tomasz Drobniak), Bartosz Nesterów, Piotr Pączek, Mateusz Rolka, Bartosz Woźniak. Trener: Krzysztof Konon

Grodkowianie podejmowali Chrząstowice i podobnie jak Lipki, wyszli na prowadzenie w 27’minucie – tu strzelcem gola był Bartosiak. Goście wyrównali już 4. minuty później, gdy rzut karny na bramkę zamienił Pławiak. W 70’ minucie Chrząstowice wyszły na prowadzenie, ale najgorsze przyszło trzy minuty później. Za faul we własnym polu karnym czerwoną kartkę obejrzał bramkarz GKS-u Jędrychowski. Z boiska musiał zejść Wojda, w którego miejsce trener Morawski desygnował Pieczonkę. Młody bramkarz karnego nie obronił i grające już w przewadze jednego piłkarza Chrząstowice prowadziły różnicą dwóch goli. Ambitna gra gospodarzy dała im w końcówce trafienie Haręży, które zmniejszyło tylko rozmiary porażki.

GKS GRODKÓW
2:3 (1:1)
LZS CHRZĄSTOWICE
1:0 Bartosiak 27’; 1:1 Pławiak 31’ (karny); 1:2 Rychlikowski 70’; 1:3 Pławiak 75’ (karny); 2:3 Haręża 90’.
GKS GRODKÓW: Jędrychowski – Wojda (75’ Pieczonka), Śleziak, Różycki (70’ Bil), Witkowski T., Witkowski P., Pierzga, Skut, Bartosiak (65’ Korzeniowski), Haręża, Schie (46’ Pluta). Trener Marek Morawski
W następnej kolejce, w sobotę 29 sierpnia, obie nasze drużyny grają na wyjazdach. Burza jedzie do Kotorza, GKS do Mechnic.

Bond

Reklama
Reklama
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj