Podopieczni trenera Roberta Karlikowskiego wybrali się do Kielc oraz Puław na dwumecz z Azotami II Puławy oraz AZS UJK Kielce. Oba spotkania brzeżanie niestety przegrali, ale pocieszającym faktem jest to, że to już jedne z ostatnich wyjazdów Orlika w tym sezonie.
Przed zespołem z Brzegu jeszcze tylko mecze w Katowicach oraz Zawadzkiem, pozostałe mecze zagrają już przed własną publicznością. Wszystko to ze względu na remont hali MOSiR w Brzegu od początku września do listopada.
W obu rozegranych meczach w ten weekend najjaśniejszą postacią brzeskiej drużyny był Rafał Świerczyński, który zdobył w obu meczach w sumie 20 bramek. O ile mecz z Puławami był jeszcze do przerwy wyrównany (15:15) o tyle spotkanie w Kielcach już od początku było zdecydowanie na korzyść rywali.Najbliższe spotkanie brzeżanie zagrają w Brzegu w sobotę 12 grudnia o godzinie 18 z Glorią Katowice.
AZS Uniwersytet Kielce – Orlik Brzeg 33-22 (17-11)
Orlik: Andraszak, Stypiński – Wojcieszek 5, Betka, Włodek 4, Świerczyński 7, Krawczyk 1, Pasierbek 2, Podgórski 2, Błajda 1. Trener Robert Karlikowski.
Azoty II Puławy – Orlik Brzeg 36-30 (15-15)
Orlik: Andraszak, Stypiński – Wojcieszek 1, Betka, Włodek 3, Świerczyński 13, Krawczyk 10, Pasierbek, Podgórski 3, Błajda. Trener Robert Karlikowski