Od kilku dni policjanci z całego województwa odbierają liczne zgłoszenia o próbach oszustwa metodami „na wnuczka” oraz „na policjanta”. 83-latka z powiatu brzeskiego nie dała się zwieść fałszywym opowieściom, z kolei seniorka z Kędzierzyna-Koźla straciła aż 100 tys. złotych.
– Funkcjonariusze cały czas ostrzegają przed przekazywaniem pieniędzy nieznajomym. Podpowiadamy też, na co zwracać uwagę i czego się wystrzegać, gdy ktoś podaje się za naszego bliskiego, bądź funkcjonariusza policji. Niestety, w naszym województwie od kilku dni oszuści znowu próbują swoich sposobów. W kilku przypadkach seniorzy przekazali swoje oszczędności fałszywym „policjantom” – informuje mł. asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.
– Tak się stało w Kędzierzynie-Koźlu. Do jednej z mieszkanek miasta zadzwoniły osoby podające się za policjanta i prokuratora. Seniorka usłyszała od nich, że jej pieniądze na koncie bankowym są zagrożone i całe oszczędności przekazała oszustom. W ten sposób straciła 100 000 złotych – dodaje Patrycja Kaszuba.
Telefon zadzwonił również do jednej z brzeżanek. Mężczyzna podał się za policjanta i przekazał, że jej syn potrącił 4 osoby, a żeby mógł uniknąć dalszych konsekwencji musi zapłacić 30 000 złotych. Na szczęście świadoma zagrożenia 83-latka nie dała się zwieść tym opowieściom i szybko zakończyła rozmowę.
– Musimy pamiętać, że oszuści próbują swoich sił na różne sposoby. Oszuści doskonale wykorzystują metody manipulacji i tylko czekają na chwilę nieuwagi ze strony swoich ofiar. Nigdy nie postępujmy pochopnie w kontaktach z nieznajomymi, tymi którzy do nas dzwonią i tymi którzy pukają do drzwi – tłumaczy rzeczniczka brzeskiej komendy.
Aby nie stać ofiarą oszustów warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach:
– Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań.
– Nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie.
– Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
– W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
– W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta, zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.