Wracamy do sprawy protestu, jaki w styczniu wystosowali działacze podziemia Tajnych Międzyzakładowych Struktur Komisji Koordynacyjnej Ziemi Brzeskiej. Chodzi o przyznanie medali „Niezłomnych” dla Kazimierza Kozłowskiego i Kazimierza Pabiana. Zdaniem autorów listu, którzy kierowali podziemnymi strukturami w czasie stanu wojennego i współorganizowali strajki z Sierpnia ’80, wyróżnienia dla dwóch brzeżan są „nietrafne, krzywdzące i obrażające godność w stosunku do żyjących i zmarłych autentycznych Niezłomnych”, a milczenie w tej sprawie byłoby zakłamywaniem historii.
– Rekomendację o przyznanie medali „Niezłomnych” złożyła Sekcja Budownictwa Regionalnego Zarządu Dolnośląskiej Solidarności. W argumentacji można przeczytać, że panowie działali m.in. przy ulotkach i kolportażu. My, jako kapituła działamy na zaufaniu i mamy prawo uznać, że tak było. Oczywiście zapoznaliśmy się z protestem i na przyszłość będziemy głębiej analizować składane wnioski. Każda kontrowersyjna sprawa powoduje większą refleksję – mówi nam Kazimierz Kimso, Przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk oraz Przewodniczący Kapituły medalu „Niezłomni”.
Skontaktowaliśmy się również z Kazimierzem Kozłowskim, aby zapytać go o jego działalność antykomunistyczną w latach 1981-1989 (medale są przyznawane za ten okres), jednak radny miejski nie chciał komentować sprawy. Być może ważniejsze było to, skąd wzięliśmy numer telefonu do niego, bo takie pytanie usłyszeliśmy.
Autorzy protestu cierpliwie czekają na odpowiedź od Kapituły medalu „Niezłomni”, ale już zapowiadają, że podtrzymują wszystkie ustalenia, co do niesłusznej decyzji o wyróżnieniach.
– Wysłaliśmy protest i czekamy na odpowiedź. Dopiero wtedy będziemy mogli podjąć dalsze działania. Oczywiście podtrzymujemy wszystkie nasze ustalenia, co do przyznania medali dla niesłusznie wyróżnionych osób – komentuje Zbigniew Oliwa, aktywny działacz antykomunistyczny z podziemia Tajnych Międzyzakładowych Struktur Komisji Koordynacyjnej Ziemi Brzeskiej.
Przypomnijmy, że działacze brzeskiej „Solidarności” zwrócili uwagę w swoim liście na dokumentację, m.in. z archiwów IPN. Ich zdaniem medale powinny być przyznawane „autentycznym Niezłomnym, którzy tracili bezpowrotnie zdrowie, dosięgały ich rewizje, przesłuchania, inwigilacje, aresztowania, internowania, więzienie, tragedie rodzinne, wyrzucanie z pracy lub bilet w jedną stronę”.