Dwucyfrówka juniorów

0
Reklama

Niestety tytułowa dwucyfrówka juniorów nie dotyczy liczby strzelonych bramek przez brzeski zespół, lecz liczbę goli straconych. Zespół z Brzegu grał w sobotę wyjazdowe spotkanie z LZS Bugaj Nowy, przedostatnią drużyną w lidze. Była więc szansa na punkty, lecz skończyło się dużym rozczarowaniem. Niestety tytułowa dwucyfrówka juniorów nie dotyczy liczby strzelonych bramek przez brzeski zespół, lecz liczbę goli straconych.
Zespół z Brzegu grał w sobotę wyjazdowe spotkanie z LZS Bugaj Nowy, przedostatnią drużyną w lidze. Była więc szansa na punkty, lecz skończyło się dużym rozczarowaniem. Gospodarze już w 5. minucie prowadzili 2:0, co miało duży wpływ na dalszy przebieg meczu.  W pierwszej połowie w prawdzie nie zanosiło się jeszcze na taki pogrom, bowiem trzecia bramka dla miejscowych padła w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, podobnie jak trafienie Wojciecha Ruszkiewicza dla BTP, ale po przerwie worek z bramkami gospodarzy rozwiązał się na dobre. Na domiar złego brzeski zespół stracił dwóch graczy, po tym jak Rafał Ożóg i Michał Fabiszewski ujrzeli czerwone kartki. LZS Bugaj Nowy – BTP Piast Brzeg 10:1 (3:1); 1:0 (2); 2:0 (5); 3:0 (45); 3:1 – Wojciech Ruszkiewicz (45); 4:1 (50); 5:1 (55, karny); 6:1 (65); 7:1 (70); 8:1 (75); 9:1 (80); 10:1 (85); BTP Piast: Michał Smuga (80, Paweł Pindera) – Rafał Ożóg, Łukasz Antoszczyszyn, Krzysztof Tarnowski, Michał Fabiszewski, Andrzej Wolański, Damian Michalak (60, Paweł Mizera), Wojciech Chołuj, Adam Jakubowski, Bartosz Woźniak, Wojciech Ruszkiewicz; trener Jacek Mazurkiewicz.
Juniorzy młodsi w ubiegłym tygodniu rozegrali dwa spotkania. Ostatecznie mecz w Namysłowie, który wcześniej się nie odbył, został rozegrany i zakończył się remisem 2:2 (bramki Mateusz Fabiszewski 2). W minioną niedzielę z kolei zespół Mariusza Świtonia uległ w Opolu Rodłu 0:6. Rundę jesienną zakończyli już trampkarze. Starszy zespół w ostatniej kolejce pauzował, a młodszy zremisował u siebie 1:1 z Orłem Olszanka (bramka samobójcza).
RD

Reklama