Marszałek pod obstrzałem

0
Reklama

Ten groźnie brzmiący tytuł ma tylko sugerować, ze młodzież klas maturalnych brzeskich szkół ponadgimnazjalnych, która uczestniczyła w spotkaniu z marszałkiem województwa opolskiego Józefem Sebestą miała wiele pytań dotyczących nie tylko planów w sferze oświaty, ale też szeroko pojętej polityki samorządowej.

Ten groźnie brzmiący tytuł ma tylko sugerować, ze młodzież klas maturalnych brzeskich szkół ponadgimnazjalnych, która uczestniczyła w spotkaniu z marszałkiem województwa opolskiego Józefem Sebestą miała wiele pytań dotyczących nie tylko planów w sferze oświaty, ale też szeroko pojętej polityki samorządowej. Spotkanie odbyło się w II Liceum Ogólnokształcącym a gościem dyrektora Dariusza Byczkowskiego i młodzieży w/w szkoły, oprócz marszałka byli: wicestarosta powiatu brzeskiego Ryszard Jończyk, prezes Obywatelskiego Komitetu Obrony Opolszczyzny Janusz Wójcik i naczelnik Wydziału Oświaty Starostwa Powiatowego w Brzegu Mieczysław Gieża. Spotkanie brzeżan z marszałkiem było kolejnym spotkaniem z młodzieżą, jakie zaplanował Józef Sebesta. Następne odbędzie się w Kluczborku. Marszałek wprowadzając młodzież w temat spotkania, którego mottem przewodnim była myśl: Dlaczego warto związać się z Opolszczyzną na stałe?, przypomniał kolejne etapy walki o utrzymanie suwerenności „naszego” województwa. Czas pokazał, że regiony które w wyniku reformy administracyjnej stały się z województw powiatami np. Częstochowa i Elbląg, straciły na atrakcyjności, mają mniejszy potencjał gospodarczy i dużo wyższe bezrobocie. Z ogromna szczerością (która podobała się młodzieży) marszałek przywołał afery z kuluarów władzy Opolszczyzny które sięgały początku 2000 roku  stwierdzając, że był to czas z początku bardzo trudny dla Województwa Opolskiego, gdyż straciliśmy wiarygodność w oczach inwestorów. Postawił sam sobie pytanie czy mimo tego, że jesteśmy jednym z najmniejszych województw, do tego tworzącym tygiel mniejszości narodowych, uda nam się nadążyć za innymi. Tu marszałek przytoczył kilka liczb, które potwierdzają obecną kondycję naszego województwa. Od chwili wejścia Polski do Unii Europejskiej (za wejściem było 83% mieszkańców województwa opolskiego, wyniki w Polsce to 58%) zajmujemy I miejsce w tworzeniu produktu krajowego brutto na głowę jedno mieszkańca (108,1%), w 2008roku zajęliśmy trzecie miejsce w kraju co do skuteczności wydatkowania Środków Unijnych, a bezrobocie w województwie opolskim wynosi tylko 9,2 %. Dane te miały przekonać uczniów co do decyzji jakie będą kiedyś podejmować czy zostać w kraju, czy emigrować za granicę? Oczywiście Józef Sebesta najpierw życzył młodzieży aby wszyscy z obecnych na sali ukończyli wyższe uczelnie i zachęcał (zgodnie z polityką Państwa) aby w miarę możliwości młodzież wybierała uczelnie techniczne, gdyż to one są stuprocentową gwarancją na dobrze płatna pracę. Młodzież zadawała marszałkowi województwa opolskiego, czasem bardzo trudne, ale przemyślane pytania np.: w jakim stopniu kryzys gospodarczy dotknął nasz kraj? Co myśli o planowanej reformie w służbie zdrowia? Jakie są obecnie priorytety inwestycyjne realizowane ze środków unijnych. Marszałek mówił o pozytywach np. dotyczących rozwoju gospodarki i budowie dróg z unijnych środków, ale nie ukrywał też wielu swoich obawach ( choć kilkakrotnie podkreślił, że jest to jego prywatne zdanie), dotyczących planowanych zmian w służbie zdrowia i kryzysie finansowym państw zachodnich. Optymistyczne stwierdzając, że możemy się pocieszyć tym że kryzys wprawdzie będzie rzutował na nasz kraj, ale nasze banki w przeciwieństwie do zachodnich były nieco mniej ufne i  udzielane do tej pory kredyty osobom fizycznym i prawnym mają odpowiednie zabezpieczenie.

Rzecznik prasowy starosty
Brygida Jakubowicz

Reklama