Gredar w wyjazdowym spotkaniu w poniedziałek (2.12) zmierzył się z Profi Sport Wrocław. Z uwagi na termin mecz odbył się w Niemodlinie. Zespół z Wrocławia, czerwona latarnia obecnych rozgrywek, rozegrał ciężkie spotkanie z liderem Gredarem Futsal Team. Była to już ósma wygrana w tym sezonie zespołu z Brzegu.
Wyjazdowe spotkanie odbyło się w Niemodlinie, ponieważ zespół z Wrocławia miał problem z własnym obiektem. Zawodnicy Jarosława Patałucha mieli więc nieco bliżej niż do Wrocławia. Gra na „obcym terenie” dla obu zespołów przyniosła wygraną przyjezdnym z Brzegu. Gospodarze z dolnośląskiego przegrali bowiem to spotkanie dosyć wysoko – 4:7.
Pierwszą bramkę w Niemodlinie zdobył Płaczek z Wrocławia. Brzeżanie szybko wyrównali, ale ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:2. Po zmianie stron gospodarze wyrównali na 2:2, a po chwili wynik zmienił się na 3:3. Zawodnicy Gredaru dokonali niemożliwego w 28. minucie, zdobywając trzy bramki w ciągu minuty. Swojego ostatniego gola dołożył jeszcze Boczarski i spotkanie zakończyło się wygraną lidera 4:7.
Kolejna ligowa rywalizacja o punkty i ostatnia w tym roku dopiero za dwa tygodnie. 15.12 (niedziela) brzeżanie będą podejmowali FC Siemianowice Śl., które zajmują obecnie ósmą lokatę.
Profi Sport Wrocław – Gredar Brzeg 4-7 (2:1)
Bramki: Dawid Płaczek 1′ Jakub Schreiber 22′ Andreii Rats 24′ 38′ – Damian Makowski 5′ , Przemysław Matejko 12′ 24′, Michał Grochowski 28′, Rafał Ożóg 28′ Paweł Boczarski 32′ 28′.