Gmina Brzeg odbiera kolejne ogródki działkowe, aby sprzedać nieruchomości

1
Reklama

Pod koniec kwietnia informowaliśmy o problemie działkowców z małego kompleksu ogródków przy ul. Składowej w Brzegu. Miasto w trakcie sezonu warzywno-owocowego wypowiedziało działkowiczom umowy, aby sprzedać te grunty inwestorowi. Okazuje się, że analogiczna sytuacja przytrafiła się najemcom działek przy ul. Rybackiej.


– Od 50 lat mam ten ogródek i nigdy nie było żadnych problemów. Cieszyłam się, bo to blisko domu, ja tutaj obok mieszkam, wychodzi się na tą działeczkę odpocząć. Teraz, nie wiadomo po co zabierają nam te ogródki. Jeżeli mieli taki zamiar, to mogli powiedzieć nam na jesień, abyśmy w tym roku już nic nie siali. Myśmy zainwestowali w te działki sporo pracy i pieniędzy – mówi pani Czesława.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

– Moja mama prowadzi tą działkę od 40 lat. Miasto nie dawało żadnych sygnałów, nikt z nami nie rozmawiał, że zabiorą nam te ogródki. Wszystkie opłaty i podatki uiszczamy na bieżąco – komentuje pani Dorota.

– Z dnia na dzień otrzymaliśmy wypowiedzenia z jednomiesięcznym okresem. Nikt nas nie pytał o zdanie, żadnych negocjacji, przyszło pismo i do widzenia. Człowiek związał się z tym miejscem, dbamy o te działki, nawet ogrodzenie tego terenu to sam robiłem za własne pieniądze, bo przecież gmina nic tutaj nie zrobiła. Przykra sytuacja – uważa pan Łukasz.

– Nawet teraz, kiedy panuje epidemia, to dla nas takie jedyne bezpieczne miejsce. Mamy dzieci, one tu wychodzą i mogą się pobawić. Gdyby dali nam wcześniej znać, to moglibyśmy się przygotować, przecież niektórzy mają tutaj altanki i co teraz mają z nimi zrobić? Może pozwolą nam tu zostać chociaż do jesieni żeby zebrać to, co zostało posiane i posadzone – podsumowuje pani Anna.

Identycznie jak w przypadku ogródków przy ul. Składowej, działki na Rybackiej zostaną odebrane, bo nieruchomość ma zostać sprzedana. Oficjalne wypowiedzenia na polecenie burmistrza wysyła Zarząd Nieruchomości Miejskich w Brzegu. Okazuje się, że po pierwszej naszej interwencji i nagłośnieniu sprawy władze miasta łagodzą formę wypowiedzeń i dają działkowiczom możliwość zebrania tegorocznych plonów.

– Działkowcy dostaną ode mnie taką informację, że mogą zebrać swoje plony zanim działki zostaną wydane nowemu właścicielowi. Na pewno nastąpi to dopiero jesienią, więc działkowcy spokojnie będą mogli zebrać warzywa i owoce – zapewnia nas w rozmowie telefonicznej Marek Sidor, dyrektor ZNM.

O komentarz do sprawy poprosiliśmy również burmistrza Jerzego Wrębiaka. Włodarz potwierdził informacje m.in. o planach sprzedaży tych gruntów oraz możliwości korzystania z ogródków przez działkowiczów do końca października 2020 roku.

– „Gmina Brzeg planuje sprzedać nieruchomości położone przy ul. Rybackiej obejmujące działki gruntu nr 326 i 385/1. Decyzja w sprawie zbycia nieruchomości przy ul. Rybackiej została podjęta po wpłynięciu 10 marca 2020 roku do Urzędu Miasta w Brzegu wniosku inwestora z prośba o ich sprzedaż. Wypowiedzenie umów dzierżaw jest spowodowane przygotowaniem nieruchomości do sprzedaży w taki sposób, aby była ona wolna od wszelkich obciążeń” – informuje nas burmistrz Jerzy Wrębiak.

Włodarz wyjaśnił także, że wniosek inwestora w sprawie sprzedaży tych działek wpłynął do urzędu 10 marca br., a decyzja o sprzedaży została podjęta już 3 kwietnia, z kolei 17 kwietnia brzeski magistrat poinformował Zarząd Nieruchomości Miejskich, aby uporządkowano teren do zbycia.

– „Ponadto informuję, że dotychczasowi dzierżawcy będą mogli korzystać z powyższych nieruchomości do czasu ich sprzedaży, tak aby faktycznie mogli zebrać plony z działek tj. do końca października 2020 roku podobnie jak dzierżawcy terenu przy ul. Składowej” – podsumowuje Jerzy Wrębiak.

Reklama