Jadł frytki i zdjął koszulę podczas obrad. Radny powiatu brzeskiego zapomniał, że ma włączoną kamerkę [wideo]

5
Reklama

Sytuacja epidemiczna wymusza zdalne funkcjonowanie nie tylko na uczniach. Coraz więcej jednostek samorządowych prowadzi swoje obrady online. A jak powszechnie wiadomo – internet niczego nie zapomina, szczególnie zabawnych wpadek.


Już w czerwcu br. podczas próby nawiązania połączenia z jednym z senatorów, głos zabrał jego syn: „Tato, wołają cię! Szybko, szybko!” – dobiegło z głośników nawoływanie syna senatora Aleksandra Pocieja. Pozostali parlamentarzyści wybuchli śmiechem.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Na zdalne obradowanie zdecydowała się również Rada Powiatu Brzeskiego. Pierwsza sesja online odbyła się dzisiaj (29.10). Radni łączyli się ze swoich biur lub mieszkań. Być może to właśnie otoczenie sprawiło, że Klemens Jakubowski poczuł się aż tak swojsko.

Radny w trakcie sesji postanowił skonsumować obiad i… zamienić mniej wygodną koszulę, na bardziej luźny t-shirt. W pewnym momencie zdjął krawat i wspomnianą koszulę, a wszystkiemu przyglądali się pozostali radni. Nikt jednak nie ostrzegł kolegi, że jego kamerka cały czas jest włączona. Aż chce się zanucić utwór Elektrycznych Gitar…

„Wsiadł do autobusu człowiek z liściem na głowie, nikt go nie poratuje, nikt mu nic nie powie, tylko się każdy gapi, tylko się każdy gapi i nic”

Reklama