Sanepid w Brzegu zmagał się z własnym ogniskiem COVID-19

0
Reklama

Codzienne raporty służb wojewódzkich zawierają m.in. dobową ilość nowych, potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem. Każdy powiat Opolszczyzny notuje od kilkunastu do kilkudziesięciu pozytywnych wyników dziennie. Wyjątkiem jest powiat brzeski, który od czterech dni nie ma żadnych zakażeń. Uwagę na „wyjątkowość” Brzegu zwrócili nam mieszkańcy, którzy… otrzymali w tym czasie dodatni wynik testu. 


– „Dlaczego w statystykach od kilku dni podają, że w naszym powiecie nie ma nowych zakażeń, skoro ja osobiście otrzymałam pozytywny wynik? Kto prowadzi te statystyki i dlaczego są zaniżane?” – napisała do naszej redakcji mieszkanka Brzegu.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Wiadomo, że statystyki prowadzi Opolski Urząd Wojewódzki na podstawie otrzymywanych informacji od służb sanitarnych. I rzeczywiście, od 3 do 6 listopada, dla Brzegu w pozycji „Liczba nowych przypadków” widnieje cyfra zero. Okazuje się, że problem nie leży w „zaniżaniu statystyk”, tylko w ograniczonych możliwościach przerobowych brzeskiego sanepidu.

Jak udało się nam ustalić, w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Brzegu pojawiło się ognisko covid-19 i ponad połowa kadry przebywała w izolacji domowej. Na szczęście inspektorzy wracają już do pracy i stacja od dzisiaj wznowiła działalność na pełnych obrotach.

– „W odpowiedzi na pismo przesłane pocztą elektroniczną Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Brzegu informuje, iż z uwagi na wystąpienie ogniska COVID – 19 w PSSE w Brzegu, nie wszystkie dane statystyczne były na bieżąco uzupełniane. Od dnia 06.11. Stacja wznowiła działalność w pełnym zakresie i wszystkie dane zostaną uzupełnione” – informuje naszą redakcję Aneta Sendecka, z-ca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Brzegu.

Reklama