Kolejni działkowcy z Brzegu mogą stracić ogródki. Nieruchomość stanie się zabezpieczeniem hipotecznym dla planowanego kredytu

2
fot. ogródki działkowe pomiędzy ul. Oławską a Filozofów
Reklama

Półhektarowa nieruchomość nr 179/6 pomiędzy ul. Oławską a Filozofów od wielu lat stanowi ogródki działkowe i rekreacyjne, ale niebawem może stać się zabezpieczeniem hipotecznym dla Banku Gospodarstwa Krajowego. Wszystko za sprawą nowej wizji budowy tzw. mieszkań czynszowych, które mają powstać pomiędzy ul. Chocimską a Kusocińskiego.


O co w tej sprawie chodzi? Brzeskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego (miejska spółka – przyp. red.) chce wybudować przy ul. Chocimskiej dwa budynki, w których znajdą się 44 mieszkania. Niestety, BTBS nie ma na to pieniędzy, więc planuje zaciągnąć preferencyjny kredyt w Banku Gospodarstwa Krajowego. Do tego potrzebuje wiarygodności, której obecnie także wydaje się brakować.

Rozwiązaniem problemu ma być zabezpieczenie hipoteczne, jednak wygląda na to, że BTBS, które niedawno przejęło inną miejską spółkę MZMK, nie posiada odpowiedniej do tego celu nieruchomości. Ktoś wpadł na pomysł, że taką nieruchomością może być półhektarowa działka przy ul. Oławskiej należąca do Gminy Brzeg.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

– „Po rozmowach, że tak powiem z Urzędem Miasta, odnośnie dofinansowania ewentualnie tego przedsięwzięcia, był mój wniosek właśnie o przekazanie tej działki przy ul. Oławskiej, która będzie też i zabezpieczeniem w przypadku przyznania kredytu hipotecznego. Stąd coś takiego tutaj jest” – mówił na ostatniej sesji Rady Miejskiej Brzegu Jacek Kaczmarek, prezes Brzeskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

Burmistrz Jerzy Wrębiak przygotował projekt uchwały w sprawie wyrażenia opinii dotyczącej wniesienia wkładu niepieniężnego (aportu) do BTBS, właśnie w postaci półhektarowej nieruchomość pomiędzy ul. Oławską a Filozofów.

Radni dyskutowali na ten temat dość długo, ale ani razu nie pojawił się wątek obecnych użytkowników ogródków, działkowców, którzy dzierżawią ten teren od wielu lat. Ta sprawa została kompletnie pominięta, a przecież w dalszej perspektywie mogą oni te działki stracić.

Podobnych sytuacji w mieście nie brakuje. Działkowcy już wcześniej musieli oddać swoje ogródki przy ul. Składowej i Rybackiej, ponieważ burmistrz Wrębiak zdecydował, aby te nieruchomości sprzedać.

Kontrargumentami mają być rozwój miasta i szansa dla prezesa BTBS na „wykazanie się, że potrafi działać”. Na razie nie wiadomo, kiedy budowa 44 mieszkań czynszowych przy ul. Chocimskiej mogłaby ruszyć, ale szacuje się, że w 2023 roku.

Potencjalny najemca takiego mieszkania musiałby wpłacić ok. 30% wkładu własnego (ok. 70-85 tys. zł) i wówczas miałby gwarancję, że po 15 latach może stać się właścicielem tego mieszkania. Dodatkowo, stawka samego czynszu nie może przekroczyć 4% wartości odtworzeniowej (stawka ustalana raz na 6 miesięcy przez wojewodę), a więc szacuje się, że miesięczny czynsz na dzień dzisiejszy wynosiłby ok. 13,26 zł za 1 m² (ok. 800 zł miesięcznie za mieszkanie o pow. 60 m²).

Dodajmy, że radni jednogłośnie (19 osób „za”, w sesji nie uczestniczyło dwóch radnych) przyjęli opinię ws. wniesienia wkładu niepieniężnego (aportu) do BTBS. To z kolei daje „zielone światło” dla burmistrza Wrębiaka do przekazania miejskiej spółce półhektarowej działki pomiędzy ul. Oławską a Filozofów.

Reklama