Kwiaty, szampan, prezenty, a przede wszystkim tłumy gości wypełniły w sobotę (11 października) restaurację „Ratusztowa”, gdzie jubilatka zorganizowała przyjęcie urodzinowe. W imieniu władz miasta oraz mieszkańców życzenia Pani Marii złożył Burmistrz Brzegu Wojciech Huczyński.
Pani Maria świętowała w rodzinnej atmosferze. Na jej jubileusz przyjechała rodzina z całego kraju i różnych stron świata. W tym wnukowie z Londynu, gdzie po wojnie osiadł mąż jubilatki (walczył w II Korpusie Wojska Polskiego gen. Władysława Andersa).
– W imieniu własnym i mieszkańców przekazuję Pani życzenia radości, zdrowia oraz pogodnych dni – życzył Jubilatce, Wojciech Huczyński. – Proszę też przyjąć wyrazy uznania dla całej rodziny, bowiem wiem, że wszyscy starali się dotrzeć na Pani jubileusz. I udało się. Wszystkiego najlepszego Pani Mario!
Jubilatka wyraziła radość, że wszyscy w jak najlepszym zdrowiu mogli przyjechać na jej urodziny. Dziękując wszystkim za obecność, życzyła, aby nie zapominali o rodzinnej atmosferze, jaka zawsze towarzyszyła im w codziennym życiu.
Maria Łoś od 1950 roku mieszka w centrum Brzegu. Wcześniej, prowadziła gospodarstwo rolne w Wierzchowicy, do której w 1945 roku przyjechała z rodzinnej miejscowości Szpanów na Ukrainie. Po przyjeździe do naszego miasta podjęła pracę w ówczesnych Państwowych Zakładach Zbożowych. Wychowała 4 dzieci. Doczekała się 6 wnuków i 7 prawnuków.