Georgianium 2010

0
Reklama
Reklama
Reklama

Na święto swojego patrona młodzież z Zespołu Szkół Budowlanych zaprosiła rówieśników z całego powiatu. – Imprezę w dniu imienin Jerzego organizujemy od dziewiętnastu lat – mówi Monika Jurek, dyrektorka Zespołu Szkół Budowlanych w Brzegu. – W tym roku, oprócz szkół ponadgimnazjalnych zaprosiliśmy gimnazja, szkoły podstawowe, a nawet po raz pierwszy brało udział przedszkole nr 7.
Jedyną szkołą, której zabrakło na tegorocznym Georgianum, był Zespół Szkół Rolniczych w Żłobiźnie. Pozostałe przysłały swoich reprezentantów uczestniczących w grach i zabawach. Młodzież rywalizowała w konkursie strzelania z łuku, prezentowała sportowe układy taneczne, była minilista przebojów, konkurs rysunkowy – brzeski zamek i okolice i rywalizacja sportowa w biegu przełajowym i przeciąganiu liny. Jednym z punktów programu był tez konkurs na damski strój renesansowy.

– Na początku, w pierwszych latach Georgianum te stroje były tworzone przed imprezą i dziewczęta prezentowały się w nich na Zamku – mówi dyrektorka ZSB. – Budziło to wiele kontrowersji, ponieważ nieraz nie było to do stwierdzenia, czy szyły je krawcowe, czy stroje były wypożyczone od kogoś. Wówczas stwierdziliśmy, ze najlepszą formą byłoby przygotowanie elementów, z których strój powstawałby tutaj, na oczach publiczności – dodaje Monika Jurek.
Za rywalizację przewidziane były nagrody. W odróżnieniu od pierwszych lat Georgianum, gdzie zwycięska szkoła otrzymywała puchar przechodni dyrektora Zespołu Szkół Budowlanych, już od ośmiu lat główną nagrodą jest puchar starosty powiatu. Za pozostałe miejsca przyznawane są nagrody rzeczowe. Tegoroczną rywalizację o pierwsze miejsce i puchar starosty powiatu brzeskiego wygrał Zespół Szkół Budowlanych, nagrodę burmistrza – przenośny dysk komputerowy i zestaw piłek do koszykówki – zdobył Zespół Szkół Zawodowych nr 1, natomiast dwie równorzędne nagrody – boombox marki Philips – ufundowane przez rektora Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonimicznej w Brzegu otrzymały:

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Zespół Szkół Rolniczych w Grodkowie i Zespół Szkół Ekonomicznych w Brzegu.
Dziedziniec brzeskiego zamku wypełniony był młodzieżą.
– Szkoda, że nie jest to impreza bardziej masowa – mówi Monika Jurek. – Z naszej szkoły uczestniczy cała młodzież, która ma w tym dniu zajęcia. Z pozostałych szkół przysyłane są delegacje. Zdarza się, że młodzież przychodzi tu na wagary – żartuje dyrektorka.
Jednak pomysł zorganizowania imprezy masowej, według dyrektorki, nie sprawdziłby się z prostego powodu. Większość młodzieży uczącej się w ZSB dojeżdża do Brzegu, a duża impreza musiałaby się odbywać w dzień wolny.
Ci, którzy uczestniczyli w konkurencjach rozgrywanych na dziedzińcu brzeskiego zamku, bawili się doskonale.
– W dwóch pierwszych podejściach nie spodziewaliśmy się tak łatwej wygranej – mówi Łukasz Siperek z III klasy Technikum Ekonomicznego w Brzegu, uczestniczący w konkurencji przeciągania liny. – Mieliśmy nadzieje na więcej, ale przy trzeciej próbie pokonała nas szkoła z Grodkowa.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama