W środę rano woda w Odrze przekroczyła o dwadzieścia trzy centymetry poziom sześciu metrów. Tym samym sytuacja w najniżej położonych częściach miasta stała się już bardzo poważna. Ulica Oławska została zamknięta dla ruchu kołowego. Na razie jest jeszcze przejezdna, ale wody zbiera się coraz więcej. Objazd został poprowadzony przez Brzezinę. Część ulicy Grobli też jest już odcięta przez wodę. Poziom wody przez cały czas się podnosi i prawdopodobnie konieczna będzie ewakuacja mieszkańców tej ulicy. Szacuje się, że może to być około 250 osób. Miejsca dla ewakuowanych osób są już przygotowane na sali gimnastycznej szkoły podstawowej nr 3 w Brzegu. Posiłki będą wydawane w Dziennym Domu Pomocy Społecznej. Zwierzęta domowe zostaną umieszczone w przytulisku dla zwierząt.
– Nie wszyscy chcą korzystać z miejsc przez nas przygotowanych – mówi burmistrz Brzegu Wojciech Huczyński. – Wiele osób ma rodziny w Brzegu i na pewno będą korzystać z ich pomocy.
Przez cały czas prowadzona jest akcja ratunkowa. Układane są worki z piaskiem na koronach wałów. Burmistrz zapowiada, że walka będzie prowadzona do końca.
– Lokalnie są wyznaczone grupy dowodzenia. Kierują układaniem worków z piaskiem. Zarządzam ewakuację wszystkich budynków, które są zalane lub zagrożone – mówi burmistrz. – Walczymy. Będziemy układać tyle worków, ile się da, ile zdążymy – dodaje.
Most na Odrze na razie jest przejezdny, ale w przypadku dużej wody może zostać zamknięty.
– Pojawiła się w mieście taka plotka, że ma być zamknięty o godzinie 13.00 – mówi Huczyński. – Ale oficjalnych takich informacji nie mam, nic o tym nie wiem.
Najwyższa fala spodziewana jest jutro (czwartek 20.05) około godziny 14.00. Przewidywana wysokość fali powodziowej to około 7 metrów. W 1997 roku podczas powodzi tysiąclecia fala osiągnęła 7.30 metra. Teraz fala może być niższa, ale będzie dłuższa. Na wszystkich punktach pomiarowych od granicy z Czechami do Brzegu przekroczone zostały stany alarmowe. Sytuacja może się jeszcze pogorszyć, bo jak donoszą agencje informacyjne Czesi rozpoczęli zrzut wody ze zbiorników retencyjnych. Prognozy pogody są pesymistyczne. Pod koniec tygodnia opady z ciągłych będą przechodzić w przelotne, ale intensywne. Na początku przyszłego tygodnia spodziewany jest nad Polską kolejny niż, który może przynieść obfite opady deszczu.
zdjęcia z godz. 11:15 – 19.05.2010r