Szczegóły mamy ustalone

0
stadion_F.jpg
Stadion miejski w Brzegu (fot. zdjęcie poglądowe / archiwum)
Reklama

Na stadionie miejskim w Brzegu 12 listopada odbędzie się mecz młodzieżowych reprezentacji Polski i Niemiec. O szczegółach organizacji tego meczu rozmawiamy z Markiem Procyszynem, prezesem Opolskiego Związku Piłki Nożnej. Na stadionie miejskim w Brzegu 12 listopada odbędzie się mecz młodzieżowych reprezentacji Polski i Niemiec. O szczegółach organizacji tego meczu rozmawiamy z Markiem Procyszynem, prezesem Opolskiego Związku Piłki Nożnej.

Rafał Ochociński: – 12 listopada na Stadionie Miejskim w Brzegu odbędzie się międzypaństwowy mecz pomiędzy reprezentacjami młodzieżowymi U-20 Polski i Niemiec. Czy są już wszystkie ustalenia związane z meczem?
Marek Procyszyn:
– Ustalenia są już w stu procentach. Teraz pozostaje realizacja tych ustaleń i zadań. Partnerem naszym jest samorząd i inne podmioty, na przykład Polski Związek Piłki Nożnej. Jesteśmy w trakcie dopinania wszystkich spraw organizacyjnych. Zamknęliśmy już wstępny etap, dokonaliśmy podziału zadań i jesteśmy przygotowani do meczu.
– Ile będą kosztować bilety i gdzie będzie je można kupić?
Marek Procyszyn:
– Stawki ustaliliśmy z przedstawicielami Polskiego Związku Piłki Nożnej. Bilety będą sprzedawane w dwóch cenach. Ulgowe po 10 złotych i normalne w cenie 20 złotych. Dystrybucją będziemy się zajmować w biurze OZPN-u. Bilety będą dostępne w przedsprzedaży. Ogłosimy ją na naszej stronie internetowej i w mediach. Potencjalny nabywca będzie musiał zgłosić się do naszego biura i przedstawić dokument z numerem PESEL. Bilety będziemy sprzedawać też w Brzegu na stadionie na trzy, albo cztery dni przed meczem. Stadion liczy dwa i pół tysiąca miejsc, a my chcemy sprzedać dwa tysiące biletów.
– Kiedy zacznie się przedsprzedaż biletów?
Marek Procyszyn:
– To kwestia paru dni. Będzie podana lista wymagań i jakie dane potrzebujemy od nabywców, żeby byli rozpoznawalni. Pomimo tego, że to nie jest mecz podwyższonego ryzyka, przygotowujemy się tak, jakby to był taki mecz. Po raz ostatni Opolski Związek Piłki Nożnej organizatorem meczu międzypaństwowego był siedemnaście lat temu. Wówczas grały reprezentacje młodzieżowe Polski i Finlandii. Chcemy się dobrze przygotować i dobrze wypaść. Dlatego mamy trochę wyższy poziom zabezpieczenia. Wszystkie sektory i siedzenia na brzeskim stadionie są ponumerowane i każdy bilet będzie posiadał numer. Do tego między innymi potrzebna nam jest identyfikacja kibiców. Myślę, że to znacząco wpłynie na bezpieczeństwo na stadionie podczas meczu.
– Jakie są ustalenia dotyczące bezpieczeństwa tej imprezy?
Marek Procyszyn:
– Wymogi nakłada ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych. Opolski Związek Piłki Nożnej, jako organizator tego meczu, musi zabezpieczyć cały pakiet spraw. Zakończyliśmy wstępne rozmowy z firmą ochroniarską i mamy już plan zabezpieczenia. W najbliższym czasie będziemy dopinać szczegóły. Zaangażowane będą wszystkie służby, przeciwpożarowe, medyczne. Obowiązków jako organizatorzy mamy bardzo dużo. Później wszystkie dokumenty będziemy musieli przedstawić komendantowi powiatowemu policji. Myślę, że mecz będzie dobrze przygotowany i komendant nie będzie miał żadnych uwag. Jeżeli się pojawią, będziemy mieli jeszcze trochę czasu, by wszystkie niedociągnięcia usunąć.
Również samorząd bardzo aktywnie włączył się w organizację tej imprezy. Służby miejskie, kierownik obiektu, wszyscy są nam bardzo przychylni. Sektory są ponumerowane, kibice też, w pewnym sensie, będą ponumerowani.  Dzięki pełnej identyfikacji będzie wiadomo, kto kupił bilet. Mam nadzieję, że mecz i cała impreza będzie przebiegać spokojnie.
– Czy nie obawiacie się najazdu nieskoordynowanych grup kibiców?
Marek Procyszyn:
– Nie. Dzień wcześniej jest mecz Polska-Włochy na stadionie we Wrocławiu. W związku z tym na pewno służby policji i straży miejskiej będą przygotowane. Dwunastego już wszystkie bilety będziemy mieli sprzedane i jeśli ktoś będzie chciał wejść na stadion, będziemy mieli pełną identyfikację. Nieskoordynowane grupy nie będą miały możliwości wejścia na stadion. Mecz odbędzie się o godzinie dwunastej. Mam nadzieję, że będzie wspaniała pogoda i będziemy się fajnie bawić. Jako organizatorzy jesteśmy już prawie podpinani we wszystkich kwestiach. Za kilka dni będziemy mieli dopracowane szczegóły i na koniec października będziemy gotowi. Wszystko będzie dopięte na ostatni guzik.
– W Brzegu odbędzie się mecz, a gdzie zawodnicy będą zakwaterowani?
Marek Procyszyn:
– W Brzegu odbędzie się mecz i zostanie przeprowadzony jeden trening obu reprezentacji. Reprezentacja Polski będzie od siódmego zakwaterowana w hotelu w Prószkowie. Jest to piękny obiekt. Razem z delegacją PZPN-u jesteśmy bardzo zadowoleni z warunków, jakie tam będą zapewnione. Z trenerem reprezentacji ustalimy jeszcze, na jakiej płycie będą się odbywały treningi. Wszystko zależy od pogody. Jeżeli będzie kiepska, treningi będą prowadzone na sztucznej trawie. W Prószkowie mamy pełnowymiarową sztuczna trawę i mamy oświetlenie. Ale mamy też Centrum Sportu na ulicy Północnej w Opolu i chcemy, by treningi się tam odbyły. Reprezentacja U-20 będzie tu siedem dni i chcemy im ten czas jakoś zagospodarować. Być może któryś z piłkarzy trafi do dorosłej reprezentacji. Dlatego chcemy odwiedzić szkoły, czy przeprowadzić wspólne treningi.
– Gdzie będą mieszkać reprezentanci Niemiec?
Marek Procyszyn:
– Jeśli chodzi o reprezentację Niemiec, jest to jeszcze nieustalone. W tym przypadku organizatorem pobytu jest strona niemiecka. Czekamy na informacje, czy będą zakwaterowani w Prószkowie, czy we Wrocławiu, bo odległość jest prawie ta sama. Do Polski przyjadą 10 listopada, a 11 będą oglądać we Wrocławiu mecz Polska – Włochy. Prawdopodobnie spać będą we Wrocławiu.
– Czy mecze reprezentacji młodzieżowych cieszą się powodzeniem wśród kibiców?
Marek Procyszyn:
– W dużych miastach jest przesyt, można powiedzieć, piłki na poziomie ekstraklasy, czy pierwszej reprezentacji. Za to w mniejszych miejscowościach cieszą się dużym zainteresowaniem. Mam nadzieję, że dopisze pogoda i frekwencja będzie stuprocentowa. To jest wydarzenie, bo tych chłopaków możemy za dwa, trzy lata zobaczyć w kadrze. W Opolu nie ma warunków, żeby przyjąć reprezentację. Na stadionie Odry moglibyśmy zagrać przy sztucznym świetle i  kibiców mogłoby przyjść dużo więcej. Zaplecze jednak całkowicie eliminuje ten obiekt. Wychodzimy z założenia, że po to były budowane stadiony, żeby je pokazywać. Jest Euro 2012, jest Brzeg, buduje się hotel. Co prawda dość późno, bo byłyby szanse na miejsce pobytowe. Ale ten mecz pomoże wypromować brzeski stadion wśród trenerów, czy działaczy. Media będą mówić o tym meczu i dzięki temu stadion w Brzegu będzie promowany w Polsce i poza granicami.
Rafał Ochociński: – Jakie są plany Opolskiego Związku Piłki Nożnej?
Marek Procyszyn:
– Chcemy w dalszym ciągu promować nowe obiekty. Dlatego między innymi tak dużo imprez odbyło się w tym roku. Mieliśmy turniej Michałowicza w Opolu, w Kluczborku turniej amatorów, turniej Wielgusa „Z podwórka na stadion”. Cały czas staramy się ściągnąć jak najwięcej imprez. Już wiem, po rozmowach z PZPN, że w przyszłym roku będzie niespodzianka na wyższym szczeblu. Będziemy się starać o organizację meczu eliminacyjnego do mistrzostw świata kobiet. Prawdopodobnie będzie to mecz Polska-Włochy.
– Dziękuję za rozmowę.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama