Starostwo Powiatowe w Brzegu ogłosi konkurs na koronera

0
Reklama

Na początku marca bieżącego roku informowaliśmy o problemie związanym z brakiem instytucji koronera w powiecie brzeskim. Nasze doniesienia potwierdziły się bardzo szybko, bowiem 4 dni po  publikacji, policja i prokuratura oczekiwała ponad pięć godzin na przyjazd lekarza, który mógłby formalnie stwierdzić zgon znalezionego mężczyzny w rowie melioracyjnym w Oldrzyszowicach.


 

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

– Jeszcze w tym miesiącu rozpiszemy konkurs na stanowisko powiatowego koronera. Pod koniec marca konkurs zostanie rozstrzygnięty. Mamy na ten cele środki finansowe. Chcemy sformalizować tą sprawę jak najszybciej, bo to rzeczywiście pomoże usprawnić prace policji, prokuratury  – mówi nam Maciej Stefański, starosta brzeski.

– To bardzo dobra wiadomość, że w powiecie będzie koroner, który w przypadku nagłego, niespodziewanego zgonu natychmiast przyjedzie na miejsce zdarzenia. Kilka dni temu w Oldrzyszowicach funkcjonariusze i prokurator oczekiwali na lekarza ponad pięć godzin – mówi asp. sztab. Bogusław Dąbkowski, oficer prasowy brzeskiej policji.

Ta wiadomość może ucieszyć również lekarzy i dyrekcję Brzeskiego Centrum Medycznego. Do tej pory to właśnie BCM w ramach współodpowiedzialności za mieszkańców powiatu brzeskiego wysyłał nieodpłatnie swoich lekarzy, aby w takich przypadkach wystawiali kartę zgonu. Dyrektor szpitala, Krzysztof Konik w rozmowie z nami podkreślał, że chciałby, aby koroner został powołany, bo tylko w ten sposób można formalnie te sprawy załatwiać.

Warto zaznaczyć, że kwestię braku koronera w powiecie brzeskim poruszyła radna miejska Julia Goj-Birecka. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej złożyła w tej sprawie interpelację o charakterze informacyjnym. Po Nysie i Opolu, powiat brzeski będzie kolejnym obszarem, gdzie problem zniknie.

 

Reklama