Nysa zdobyta!

0
Reklama

W V kolejce koszykarze Piomaru BTP Piast Brzeg grali w Nysie. Brzeżanie początek sezonu mieli słaby, zespół z Nysy wręcz odwrotnie, wygrał wszystkie mecze i był liderem.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

W V kolejce koszykarze Piomaru BTP Piast Brzeg grali w Nysie. Brzeżanie początek sezonu mieli słaby, zespół z Nysy wręcz odwrotnie, wygrał wszystkie mecze i był liderem. Faworyt mógł być tylko jeden, jednak zespół Mariusza Andruchowicza pokazał, że mimo kłopotów kadrowych nie można go jeszcze spisywać na straty.
Na korzyść akademików z Nysy przemawiał dodatkowo fakt, że pięć ostatnich meczów tych zespołów kończyło się ich sukcesem, nawet wtedy gdy drużyna z Brzegu miała teoretycznie silniejszy skład. W Piomarze oprócz tego, że przed sezonem nastąpiło wiele zmian kadrowych, to jeszcze w trakcie sezonu zdarzyło kilka kontuzji. Mimo tego, od meczu z KZK Krapkowice było widać zwyżkę formy i można to tez było zaobserwować od początku spotkania w Nysie. Brzeski zespół zaskoczył rywali obroną strefową, co szybko dało brzeżanom kilkupunktową przewagę, która rosła z minuty na minutę. Po dwóch kwartach zespół Mariusza Anduchowicza miał już 18 punktów przewagi. Jak się później okazało nie było to na tyle dużo, by czuć się zwycięzcami meczu.
Po zmianie stron zespół z Brzegu wyszedł na boisko zbyt rozluźniony, a nysanie z kolei skoncentrowani. Kilka celnych rzutów za trzy punkty, kilka skutecznych wejść pod kosz i z dużej przewagi niewiele pozostało. Zawodnicy Piomaru BTP Piast w końcu się obudzili, ale w tym momencie prowadzili już tylko różnicą 2 „oczek”. W ostatniej kwarcie trwała zacięta i twarda walka o zwycięstwo, szczęśliwie zakończona sukcesem Piomaru, który ani na moment nie pozwolił odebrać sobie prowadzenie. Bohaterem zespołu został Maciej Stępień, który fatalnie rozpoczął mecz, łapiąc dwa przewinienia w ataku w pierwszych dwóch minutach. W ostatniej kwarcie głównie dzięki jego indywidualnym wejściom pod kosz i skuteczności w rzutach wolnych udało się utrzymać prowadzenie do końca. Przy stanie 71:70 jego trafiona „trójka” zatrzymała rozpędzonych nysan.
Zwycięstwo z AZS PWSZ Nysa sprawiła, że Piomar BTP Piast ciągle może się liczyć w walce o czołowe lokaty, premiowane grą w barażach o II ligę.
RD
AZS PWSZ Nysa – Piomar BTP Piast Brzeg 74:80 (9:18, 11:20, 29:15, 25:27)
Piomar: Maciej Stępień 25, Tomasz Pieszyński 17, Paweł Pacuła 15, Adam Adamczyk 12, Kamil Duliniec 6, Marek Soroka 5, Filip Kołecki, Mateusz Dubas; trener Mariusz Andruchowicz.

 

Reklama