Aby uświadomić ludzi, jak istotne jest przestrzeganie zasad ruchu drogowego i zachowanie ostrożności na drodze, w 2006 roku Krajowe Duszpasterstwo Kierowców oraz Krzysztof Hołowczyc – rajdowiec i założyciel fundacji „Kierowca Bezpieczny”, wyszli z inicjatywą ustanowienia Dnia bezpiecznego kierowcy. Nieprzypadkowo wybrano datę 25 lipca, dziś bowiem Kościół Katolicki wspomina św. Krzysztofa, który jest właśnie patronem kierowców.
Mimo licznych kampanii, liczba wypadków na polskich drogach wciąż jest bardzo wysoka. Według statystyk Komendy Głównej Policji tylko w ubiegłym roku zgłoszono 30 288 wypadków i 455 454 kolizji. Zginęło w nich 2 909 osób, a 35 477 zostało rannych (w tym 10 633 ciężko). Do 90% z takich zdarzeń doszło z winy kierowcy, najczęściej w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu i nadmiernej prędkości. W samym województwie opolskim w 2019 roku miało miejsce 614 wypadków, w których śmierć poniosły 73 osoby, a 703 zostały ranne. To i tak prawie najlepsze wyniki w kraju, mniej wypadków odnotowano tylko na Podlasiu. I choć analizując statystyki na przestrzeni ostatniego dziesięciolecia widać wyraźny spadek liczby wypadków i powodowanych przez nie zgonów, wciąż są to zdarzenia, których można by uniknąć, gdyby nie brawura i nadmierna prędkość. Warto więc złożyć dziś życzenia i gratulacje tym, którzy zachowują bezpieczeństwo na drodze.
źródło statystyk: statystyka.policja.pl
