Na co dzień ratuje ludzkie życie i mienie, ale tym razem przyszło mu zmierzyć się z dość nietypowymi okolicznościami jak dla strażaka. Wojciech Witowski dokonał obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy. Mężczyzna za kierownicą ciężarówki miał blisko 1,8 promila alkoholu w organizmie.
Starszy strażak KP PSP w Brzegu poruszał się swoim autem osobowym po drodze krajowej 94. W pewnym momencie zauważył niebezpieczne manewry, jakie wykonuje kierowca ciężarowego renault, m.in. zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu i przejechał po wysepce na skrzyżowaniu DK 94 z drogą wojewódzką 458.
Pan Wojciech podejrzewał, że kierowca może być pijany. Strażak powiadomił policję i próbował zmusić kierowcę ciężarówki do zatrzymania. Udało mu się to dopiero w Łosiowie. Kiedy 46-letni mężczyzna zjechał na parking przy sklepie, pan Wojciech podszedł, wyjął kluczyki ze stacyjki i ponownie powiadomił policję.
Zatrzymany kierowca ciężarówki miał prawie 1,8 promila alkoholu w organizmie. Postawa strażaka z Brzegu być może zapobiegła tragedii na drodze. Warto pamiętać, że nawet anonimowa informacja przekazana na telefon alarmowy może uratować życie innych uczestników ruchu drogowego.