Strażacy z Brzegu, Lubszy i Czepielowic prowadzą akcję na zbiorniku wodnym Babi Loch. Na miejsce jedzie także Specjalistyczna Grupa Wodno-Nurkowa z Opola.
– Około godz. 9:15 otrzymaliśmy zgłoszenie, że osoba postronna zauważyła na akwenie przewrócony ponton. W okolicy jest także rozbity namiot, ale nikogo w pobliżu nie było – mówi st. kpt. Jacek Nowakowski, oficer prasowy PSP w Brzegu.
Strażacy zadysponowali na miejsce jeden zastęp JRG z Brzegu i wóz operacyjny z łodzią oraz po jednym zastępie OSP Lubsza i Czepielowice. Na Babi Loch jadą także strażacy ze Specjalisrycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Opola.
Aktualizacja 15.45
Koniec akcji strażaków
– Działania na akwenie zostały zakończone, a teren został przekazany policji. Sonary nie wykryły nic szczególnego pod wodą, pobliskie miejsca zostały sprawdzone, ale także nie znaleziono żadnych osób – informuje st. kpt. Jacek Nowakowski, oficer prasowy PSP w Brzegu.