Wczoraj (13.08), w różnych regionach województwa opolskiego rozdzwoniły się telefony do osób starszych. Policjanci odnotowali kilkanaście prób wyłudzenia pieniędzy od seniorów metodą „na wnuczka”. Niestety, w jednym przypadku oszustom udało się wyciągnąć 3 000 zł od mieszkanki Brzegu
– Oszuści cały czas podejmują próby wyłudzenia pieniędzy od starszych osób. Wczoraj w całym województwie odnotowaliśmy kilkanaście takich telefonów. Niestety były też udane wyłudzenia. Jedno z nich zdarzyło się w naszym mieście. 85-letnia brzeżanka chciała pomóc wnukowi. Jak się później zorientowała, to oszust wykorzystał jej dobre intencje i wyłudził oszczędności – informuje mł. asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.
Policjantka dodaje, że 85-letnia mieszkanka Brzegu straciła 3 000 złotych. Do mieszkania seniorki zapukał nieznajomy mężczyzna. Kilka chwil wcześniej odebrała telefon od osoby podszywającej się za jej wnuczka, który miał rzekomo potrącić ciężarną kobietę. Z wymyślonej historii wynikało, że potrzebował pieniędzy, aby uniknąć aresztu.
– Seniorka była przekonana, że rozmawia z wnuczkiem i kiedy w jej mieszkaniu pojawił się „kurier” bez wahania przekazała mu pieniądze, aby pomóc wnukowi. Ta historia to jeden ze sposobów działania oszustów. Przede wszystkim wykorzystują dobre serce i chęć pomocy, która dla starszych osób jest znamienna. Złodzieje działają szybko i sprytnie, a do tego mają dobrze wypracowane metody manipulacji. Potrafią tak pokierować rozmową, że rozmówca bez wahania wierzy w to co słyszy. Dlatego cały czas kierujemy apele do osób młodych. Rozmawiajcie ze swoimi rodzicami i dziadkami. Opowiadajcie im te historie i przypominajcie, że oszuści mogą zadzwonić również do nich. Niech wiedzą jak się w takich sytuacjach zachować, by fałszywych wnuczków i policjantów odprawić z kwitkiem – podsumowuje Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.