Jazda w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem umyślnym, za które grozi nawet kara więzienia. Niestety, wciąż nie brakuje osób, które za nic mają przepisy i bezpieczeństwo. Tylko podczas ubiegłego weekendu policjanci z Brzegu i Grodkowa zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich już wcześniej miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
„W niedzielę (10.04) wieczorem policjanci z Grodkowa zatrzymali do kontroli kierowcę seata. Już podczas legitymowania wyczuwalna była od niego woń alkoholu. Badanie potwierdziło ich przypuszczenia. 28-latek w organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo, po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że mężczyzna złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a seat nie był ubezpieczony ani nie miał ważnych badań technicznych” – informuje asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
„Drugi z nietrzeźwych kierowców został zatrzymany w piątkowe (8.04) popołudnie. Wówczas policjanci z brzeskiej drogówki zostali skierowani do jednej z miejscowości w gminie Skarbimierz. Z relacji zgłaszającego wynikało, że zauważył kierowcę motoroweru, którego sposób jazdy wskazywał, że może być nietrzeźwy. Właściciel jednośladu jechał zygzakiem i niebezpiecznie zjeżdżał do środa jezdni. Badanie potwierdziło zgłoszenie. 69-latek w organizmie miał ponad 2 promile” – dodaje Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.
Obaj zatrzymani musza się teraz liczyć z surowymi konsekwencjami swojego nieodpowiedzialnego zachowania. 28-latkowi grozi kara do 5 lat więzienia, natomiast starszemu z mężczyzn do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.